OCZY ANIOŁA

OCZY ANIOŁA

 

OCZY ANIOŁA PATRZĄ NA MNIE.

W JEGO OCZACH WIDZE PRAWDE.

JA NIE BOJE SIE W NIE SPOJRZEĆ.

WIDZE TO CZEGO INNI NIE UMIEJĄ DOJRZEĆ.

 

Ten anioł przyszedł do mnie w nocy.

Przyszedł gdy chcialem się połozyć.

Powiedział spójrz w oczy me.

Więc spojrzałem widząc tylko cień.

Nagle jego oczy pochłonął ogień.

Trwała walka między diablem a bogiem.

Trwała walka między złem a dobrem.

Pokazał mi tysiące Boga ran.

Które przez nas ma.

Wojny, morderstwa, kradzieże i chciwość.

Zabiły miłość ,nadzieje ,pomoc i życzliwość.

Potem pokazał tysiące litrów niewinnej krwi.

Głupota tylko ona w nas tkwi.

W jego oczach gineli nie winni.

To nie były żadne filmy.

Prawdziwe życie pokazał mi.

Za wszystkich było mi wstyd.

Nie chciałem już tego ogladąć.

Serce biło mi jak bomba.

Łzy człowieku leciały same.

Nie chciałem ale kazał oglądać dalej.

Jego oczy robiły się czerwone.

Myślałem że ogniem płonie.

Nie wiedziałem co jest.

Jak ogień zgasł widze jeszcze raz.

Krew która płynie w jego żrenicach.

Życie i śmierć jakaś granica.

I człowiek który próbuje ja przeskoczyć.

Sami sobie chcemy zaszkodzić.

Broń, bomby, pistolety i noże.

Anioł mówi że będzie jeszcze gorzej.

Bóg chce pomuc ale nie wie jak.

Stracił kontrole to nie ten świat.

Zło się zrodziło stało się siłą.

Przegrywam choć w sercu mam miłość.

To Bóg wysłał tego anioła.

By uświadomić że nic nie zostanie po nas.

Najwyżej zostanie błąd ludzkiego pokolenia.

Nikt nas nie będzie doceniał.

Wojska .czołgi ,krzyki ludzi.

Czas, pieniądz ,zepsuty budzik.

Jest juz pózno anioł zniknął.

W jego oczach dojrzałem przykrość.

Która zarazem była też gniewem.

Co będzie z nami tego ja nie wiem.

Bóg chciał bym stworzył ten tekst.

Wiec proszę cie nie oceniaj mnie źle.

Takich smutnych i złych oczu jeszcze nie widziałeś.

M/aszgdzieś i nic nie dostrzegałeś.

Jesteś głuchy na krzyki innych.

Co by nie bylo tak będziesz winny.

Ten anioł tez cie odwiedzi.

Zobaczymy jakie ty udzielisz mu odpowiedzi.

Nie wiem czemu właśnie odwiedził mnie.

Może kiedyś tego dowiem się.

Widze tyle tego zła.

Czym jest dziś ten świat.

Choć uśmiech i tak w oku łza.

Co to jest za gra.

Anioł pokazal mi inne oblicze.

Wiem jak jest i o tym pisze.

Wiec jak przyjdzie spójrz mu w oczy.

Nie wiesz jak on przyjdzie w nocy.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania