Poprzednie częścioczy

Oczy duszy

Powoli chyba schodzę na dno, idąc w stronę szczytu,

Czy nie potraficie dostrzec, że i ja potrzebuję pomocy?

Chyba tylko tego potrzebuję.

 

Omijacie moje ślepego wzroku,

On dla was jest niczym ostrze.

Dlaczego nie potraficie spojrzeć na moją duszę?

 

Dzień dla mnie nigdy nie nastaje,

Panuje w moim świecie wieczna noc.

Uratujesz moje słońce?

 

Uwierz mi na słowo, że nie jestem bogiem,

Chciałbym wszystkim pomóc, lecz zapominacie o mnie.

Czy jeszcze ktoś o mnie pamięta?

 

Każdy kolejny wdech przepełnia siarka,

Wy ciągle tego nie dostrzegacie.

Uwierzycie gdy powiem, że mam dosyć?

 

Moje siły zaczynają się kończyć,

Bez Ciebie mój wieżowiec zamienia się w gruz.

Czy dasz mi jeszcze jedną szansę?

Następne częściOczy demona Oczy Oczy widzące piękno

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • nagisa-chan 31.01.2016
    nieznacznie się ciąć xDDD
  • elenawest 31.01.2016
    Nqgisa-cham znasz tylko jeden komentarz? :-/
  • nagisa-chan 31.01.2016
    nie ;) i żartowałam a poza tym to chan a nie cham
  • elenawest 31.01.2016
    Sorki, literowka...
  • nagisa-chan 31.01.2016
    spoko znam ten ból ^.^
  • elenawest 31.01.2016
    nagisa-chan zapraszam na mój profil, być może znajdziesz coś interesującego dla siebię, choć ja nie pisuję wierszy
  • nagisa-chan 31.01.2016
    ją tak samo napiszę wierszy i zapraszam do mnie ^w^

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania