odpływ
czarne usta szepczą
bez przebaczenia
w gęstym od ognia powietrzu
popiół między zębami
dopowiada każdy dźwięk
-
widzę was na drodze
tak bardzo przezroczysty
stoję obok każdej wspólnoty
liście i cienie ze mną
uchylamy się przed wzrokiem
-
jeśli wiatr nas rozwieje
będziemy wolni i szczęśliwi
tak niewiele potrzeba
wszystkie srebrniki świata
są jak brud pod paznokciami
-
błysk jest otwarciem
błysk jest końcem
można już się uśmiechać
zbyt jasno na strach
;-)
https://www.youtube.com/watch?v=FcoUvu0mGog
Komentarze (4)
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania