.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • lea07 04.08.2016
    Świetne opowiadanie <3. Naprawdę :). Nie mogę się doczekać dalszej części. Leci 5 :)
  • Rasia 04.08.2016
    Och, dzisiaj widzę pojawiłaś się jako pierwsza :)) Dziękuję bardzo!
  • lea07 04.08.2016
    Rasia Proszę :). No tak w końcu mi się udało haahah :). W ciągu dnia nie mam czasu by czytać, dlatego komentuje jako prawie ostatnia. Ale za to odrabiam to w nocy hahah :D
  • Rasia 04.08.2016
    Najważniejsze i tak, że docierasz, nieważne jako która :))
  • lea07 04.08.2016
    Rasia haha tak, dziękuję za wyrozumiałość :)
  • Billie 04.08.2016
    O nie, szkoda, że tak się to potoczyło... Strasznie mi się zrobiło żal dziewczyny :( a w szczególności, kiedy powiedziała "W końcu jestem atrakcyjna jedynie w łóżku" :( Rozumiem, że nie chciała nic mówić Terremu, i pewnie żadne tłumaczenia z jego strony by nie pomogły, gdyby mu jednak powiedziała... Mam jednak nadzieję, że to się jakoś jeszcze ułoży, że facet był szczery. mimo swojego upojenia. Te ostrzeżenia wydają mi się coraz dziwniejsze. Terry nie wygląda na przestraszonego. Ciekawe, co im się jeszcze przydarzy... 5 :)
  • Rasia 04.08.2016
    Miło mi, że tak zareagowałaś względem Josie :) Za wiele niestety nie mogę zdradzić, ale następne części mam nadzieję troszkę rozwieją niepewność :) Dziękuję Ci serdecznie za taką motywującą reakcję :D
  • Rasia 04.08.2016
    Dziękuję za anonimową piątkę ;)
  • KarolaKorman 04.08.2016
    Roześmiałam się, kiedy wspomniałaś, że Terry sprawdził czy nie ukrywa gdzieś pudełka na wylewanie wódki :) Mam wrażenie, że serduszko Josie coraz szybciej pika do Terrego, 5 :)
  • Rasia 04.08.2016
    Puka, nie puka... No nie wiem :)) Dziękuję Ci bardzo, cieszę się, że trafiłam w Twój humor! :)
  • KarolaKorman 04.08.2016
    Wiesz, Rasia, ciągle się też zastanawiam dlaczego stworzyłaś jakieś zmyślone państwo w tym opowiadaniu? Tak jest Ci pewnie łatwiej pisać, bo nie trzeba trzymać się jakiejś logiki czy pewników związanych z miejscami. Ja też unikam konkretnego umiejscowienia moich opowiadań, ale jak czytam opowiadanie Szymona o Krakowie, to czuje się jakiś dreszczyk :)
  • Rasia 04.08.2016
    Hmm, raz, że wygodniej, a dwa, że w tej historii państwa nie grają specjalnej roli i gdyby bohaterowie nawet przemieszczali się z jednej półkuli na drugą, to w rzeczywistości poszłoby im to znacznie szybciej, a nie o to mi do końca chodzi :)
  • Rasia 04.08.2016
    No i też nawiązałaś do Szymona - przecież on mieszka w Krakowie, dużo łatwiej mu o tym pisać. Ja bym musiała o wszystkich państwach czytać, żeby to ogarnąć, najlepiej tam pojechać, więc pisanie opowiadania na bazie tego zajęłoby mi z kilka lat :)
  • Lotta 04.08.2016
    Też mi się straszenie żal dziewczyny zrobiło :( Zostawiam 5 i czekam na ciąg dalszy :)
  • Rasia 04.08.2016
    Dziękuję bardzo :))
  • Marzycielka29 04.08.2016
    Czekałam na tę wymianę uprzejmości hihi. Intryguje mnie co takiego on mówił. Szkoda mi dziewczyny, naprawdę poczułam jej żal, rozgoryczenie, smutek i samotność, 5
  • Rasia 04.08.2016
    Cieszę się, że to tak do Ciebie dotarło :) A to, co mówił, pewnie można spokojnie sobie dopowiedzieć ;)
  • levi 04.08.2016
    Mam nadzieje, że cała sytułacja się rozwiąrze i że Josie się odważy i powie jak było naprawdę :)
    chciałabym żeby między nimi było dobrze a jak nie dobrze to przynajmniej znośnie :) nie chciałabym być na ich miejscu w tym samochodzie nie dość ze sami to jeszcze w tak małym pomieszczeniu, musiało to być straszne :)

    A i ja każdą część na bieżąco czytałam tylko nie miałam możliwości komentować ale za wszystkie daje wielkie 5 i wszystkie były tak samo barwne i emocjujoncę :D
  • Rasia 04.08.2016
    Bardzo się cieszę, że Cię widzę :)) Niezmiernie mi miło, że wciąż czytasz i że Ci się podoba, dziękuję!
  • Tina12 04.08.2016
    A już było tak faknie. A tu znów kartka na szybie. Czekam na cd.5
  • Rasia 04.08.2016
    Twój komentarz mnie ubawił swoją prostotą. Trochę taki salamandrowy humor :)) Dziękuję serdecznie!
  • Tina12 04.08.2016
    Rasia
    Z fona pisze sorkk
  • Katra 04.08.2016
    Zrobiło mi się żal Josie. Terry potrafi tylko chlać i zapominać o wszystkim XD. Niemniej jednak rozdział mi się podobał i czekam na dalszy ciąg :P.
  • Rasia 04.08.2016
    No czy "tylko", to nie do końca bym się zgodziła, ale tak, to jedna z jego przywar :) Dziękuję za odwiedziny :)
  • Katra 05.08.2016
    Rasia No może trochę przesadziłam z tym "tylko" :P.
  • Lucinda 04.08.2016
    Hm, przykro mi się zrobiło z powodu Josie. Usłyszała od Terry'ego słowa, które bardzo pragnęła usłyszeć od mężczyzny, choć nie spodziewała się ich kiedykolwiek usłyszeć, a później on nawet o niczym nie pamiętał. To musiał być dla niej duży cios. Z drugiej strony nie oznacza to, że przynajmniej po części jego słowa nie były prawdziwe. Był co prawda nietrzeźwy, nie kontrolował się, a więc i nie był świadomy tego, co mówił, ale to nie oznacza, że całkiem kłamał. Może z czasem jednak coś w ich relacji się pojawi nowego. Nie dziwię się, że Salamandra była zła o ukrywanie przed nią tych kartek. W końcu oboje "siedzieli w tym" razem, obojgu groziło niebezpieczeństwo i oboje powinni być świadomi wszystkich okoliczności, niezależnie od tego, czy taka wiadomość zdenerwuje czy nie. Zostawiam 5 :)
  • Rasia 04.08.2016
    W Twoich rozważaniach jest sporo racji, dzisiaj nie za bardzo mogę się doczepić, że coś Ci umknęło, bo wszystko w tej krótkiej analizie zawarłaś :) Dziękuję Ci serdecznie z całego serduszka!
  • dainty 08.08.2016
    Szkoda mi Josie. Terry na pewno też chciałby pamiętać tę noc, a wyszło, że tylko pamiętała o tym Josie. :( Rozdział super, leci 5
  • Rasia 08.08.2016
    Tego się raczej nie dowiemy :) Dziękuję!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania