.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Rasia 09.07.2016
    Dziękuję za anonimową piątkę, ale proszę o zostawienie po sobie nieanonimowego śladu :)
  • Piątka nie ode mnie (nie mogę oceniać z tel), ale masz mentalne gratulacje :D cieszę się, że prowadzisz też narrację ze strony Salamandry, to wprowadza troszkę inny wgląd w sprawę :) czekam na jeszcze! :D
  • Rasia 09.07.2016
    Wiem, że nie możesz oceniać, ale to opinie są najważniejsze :) Taki już mój styl z tymi narracjami, odnalazłam się w tym. Dziękuję bardzo za doping :)
  • levi 09.07.2016
    podoba mi się, że w środku salamandra nie jest taką wyrachowaną suką :)
    a i że główny bohater pokazał charakter to też mi się mega podobało, taki stanowczy:D
    w ogóle czytam to opowiadanie z kilku nastu powodów jeden z nich jest taki że lubie właśnie takich niebezpiecznych facetów :)
    zostawiam 5
  • Rasia 09.07.2016
    Hehe, levi, Twoje określenia ostatnio przyprawiają mnie o szeroki uśmiech :) Ach, u mnie takich facetów ostatnio coś się namnożyło :D Dziękuję!
  • KarolaKorman 10.07.2016
    ,, Henderson opiera się o blat i przygląda mi uważnie. ''- to czas teraźniejszy, a całość jest w przeszłym
    ,, – odpowiadam jakoś cicho.'' - tutaj też
    ,, – Mimo to cały czas się szczerzy.'' - tu też
    Nam nadzieje, że uda im się wyjechać. Jedno i drugie potrzebuje tej zmiany i mogą stworzyć ciekawą parę, ale czas pokaże i kolejne odcinki :) Zostawiam piąteczkę :)
  • Rasia 10.07.2016
    Ojejku, co to się porobiło! Ach, tak to jest jak się rozkłada pisanie rozdziału na dwa dni i nie ma się jednolitej koncepcji :( Dzięki, Karolciu, już poprawiam i miło mi, że czuwasz i zaglądasz :)
  • Tina12 10.07.2016
    Opowiadanie pierwsza klasa. Główna bohaterka nie jest taka wyrachowana jak by się wydawało. A jej klijent, że tak go nazwe też do końca chyba taki zepsuty do końca nie jest.
    Daje 5 choć spóźnione, bo wczoraj jakoś czasu nie miałam.
  • Rasia 10.07.2016
    W porządku, mi też jakoś cały czas ucieka, więc się nie przejmuj :) Cieszę się, że jednak dotarłaś i że bohaterowie powoli przestają być łatwi do rozeznania. Dziękuję :)
  • lea07 11.07.2016
    Cudeńkoooo :) 5
  • Rasia 11.07.2016
    Hehe, to chyba nieco za mocne słowa, ale dziękuję :)
  • Lucinda 12.07.2016
    Ciekawa jestem, co takiego było na tej stronie, czym Terry przekonał Salamandrę, że jednak powinna rozważyć propozycję. Jeśli chodzi o bohaterów, to cały czas ich intencje są niejednoznaczne, ma się wrażenie, że, przynajmniej na razie, są przeciwko sobie i jednocześnie nie ma tu dobrego i złego. Jak już innym razem pisałam, nie wiadomo, jak Terry znalazł się w gangu, w dodatku uwzględniając jego pozycję tam, natomiast Salamandra sprawia raczej wrażenie więźnia przeszłości. W młodości pochopnie podjęła decyzję, a może po prostu czuła się zmuszona do jej podjęcia, i tak już zostało. Teraz, gdy poczuła się zagrożona, wydało jej się to najlepszym sposobem na wyplątanie się z tej sytuacji. Zostawiam 5 i idę dalej :)
  • Rasia 12.07.2016
    Dobrze kombinujesz, że ich przeszłość gra jedną z bardziej znaczących ról w interpretacji, powoli będę ją odkrywać :) Dziękuję serdecznie!
  • ausek 19.07.2016
    Mam wrażenie, że wcześniejsze losy chłopaka i dziewczyny są jednakowo pogmatwane. Twoje umiejętne przedstawianie sytuacji nie pozwala mi wybrać bohatera, któremu chciałabym kibicować, a to z kolei jest dobre zagranie, które powoduje u mnie jeszcze większą ciekawość. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pozostawić 5 i czytać dalej. :)
  • Rasia 19.07.2016
    Bardzo mi miło, że nadrabiasz :) Cieszę się, że znów Cię u siebie widzę :) No i dziękuję bardzo, moim zadaniem jest utrzymać Twoje niezdecydowanie jak najdłużej :D A co do zagmatwanej przeszłości - strzał w dziesiątkę.
  • Billie 26.07.2016
    Okropnie wciągająca historia. Bałam się, że zrobi się nudno, że facet będzie chciał kasę, a ona spróbuje ją zdobyć... I znów zaskakujesz :) Czekam na jakieś szczegóły z ich życia, nie mówiąc już o samej wycieczce :) 5
  • Rasia 26.07.2016
    Uff, no to kamień z serca. Nie lubię iść utartymi ścieżkami, więc nudy raczej nie powinnaś tutaj znaleźć :) Dziękuję bardzo!
  • Angela 01.08.2016
    Druga perspektywa tego samego opowiadania, doskonale Wiesz jak ja to uwielbiam : ) 5
  • Rasia 01.08.2016
    A wiem, nawet sama się dosyć odnalazłam w takim stylu, jak widać :) Dziękuję bardzo!
  • Vasto Lorde 04.08.2016
    Z początku rozdział wydawał mi się troszkę nudnawy, lecz im dalej tym lepiej. Nasi bohaterowie mają jakieś błędy z przeszłości na sumieniu, przez co dziś spotykają ich problemy. Bardzo mnie ciekawi, jak rozwiniesz ich przeszłość. Może nawet będzie się jakoś łączyć. No nie powiem, co rozdział, to zostawiasz taką ciekawość w człowieku, świetna robota Rasiu :)
  • Rasia 04.08.2016
    To dobrze, mam tylko nadzieję, że potem ładnie te wszystkie tajemnice rozwiążę. Dziękuję Ci :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania