okno na podwórze (liryk infantylny)

przez okno widzę dzieci

na huśtawce

i obok w piaskownicy

bezwiednie wyprzedzają mnie

o lat dwadzieścia

(może trzydzieści)

ja - stary

siedzę i myślę

jaki sens sobie nadacie

co się w waszym długim życiu zmieści?

co się w nim stanie?

czy nie prześpicie

czego sam nie miałem

albo co

- jako stary

zatarłem w pamięci?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Aisak 23.07.2018
    A ja jestem strasznie ciekawa, jakie partie będą za trzydzieści lat.
    Czy ci dwudziestolatkowie z tunelami w uszach wielkości mojej głowy (nie mam nic przeciwko tunelom, nawet lubię, jak są subtelne) będą rządzić Polską, czy inne subkultury?
    :)
  • Canulas 24.07.2018
    Pod pozorem obserwacji innych (młodszych) widzę pole refleksji nad własnym losem. Nad tym, że wybierając jedną ścieżkę, tracimy wszystkie inne.
    Multi-żywot to fikcja.
    Rozważania nad pyszłością dzieci może być podwaliną pod refleksje nad swoją przeszłością.
    To widzę.
    Nie mam emocjonalnego stosunku, więc nie ocenię.
  • spirytysta 24.07.2018
    Bergson mawiał, że dziecko potencjalnie może stać się kimkolwiek. Wszystko się przed nim otwiera, każda możliwość (teoretycznie). Ale kiedy płynie czas wchodzimy w jakieś koleiny, coraz ciężej zmienić raz obraną drogę. A zmienić się, zreformować swój charakter już jako dorosły ukształtowany człowiek, pogrzebać swój fałszywy ogląd świat i zdobywać wiedzę na nowo, z taką otwartością umysłu jak dawniej, to wielka sztuka, rzadko się udaje, tylko wielkim ludziom.
  • Canulas 24.07.2018
    spirytysta, tak jest we wszystkich aspektach. Nauczyć dziecko pływać, a dorosłego, to niebo i ziemia.
  • spirytysta 24.07.2018
    Canulas , Pan Jezus powiedział: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego :)))))
  • Artbook 24.07.2018
    Bardzo fajny tekst :-) Nostalgiczny, ale zarazem podoba mi się jak trafnie o przyszłości w kontekście dzieci. Taka trochę retrospekcja połączona z zadumą nad sobą i kolejnymi pokoleniami. Pozdrawiam, piąteczka :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania