Opisana śmierć
Pustka hamuje bicie serca martwego poety,
Wena opuściła jego ciało zabierając ze sobą życie.
Stoi teraz tylko pusta powłoka.
Cały jego świat zamarł w jednej chwili,
Wszystkie piękne rzeczy owiały się ciemnością.
Dzień stał się dla niego wieczną nocą.
Spływają po twarzy poety zmyślone łzy,
On już niczego nie czuje, jest tylko powłoką.
Stoi z twarzą bez emocji przed wspomnieniami.
Palce starają się stworzyć jakiś zlepek liter,
Nawet i ten wysiłek jest dla niego zbyt wielki.
On jest już martwy.
Jego oczy zamknęły się na zawsze,
Nie uronił ani jednej łzy przed zaśnięciem.
Dzisiaj po nim pozostało jedynie pół tysiąca liter.
Komentarze (1)
Spróbuje wiersza z rymami, może być to dla ciebie pewne wyzwanie, które wyjdzie ci na dobre. :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania