Opowiadanie 1

1

Morze ciągnące się aż po sam horyzont, u góry jasne żółte słońce, królujące na niebie, pośród ptaków morskich i paralotni. Latawce unoszące się na wzburzonym wietrze, radośnie hulały, na sznurach trzymanych prze swych właścicieli. Stopy dotykające gorący piach nie pozwalały ustać w miejscu. Gdzieniegdzie kolorowe parasole razem z drewnianymi leżakami, na których wylegują się opalone ciała. W wodzie tłum ludzi, ochlapujący się nią i pływający w niej. Gromadka nastolatków grających w piłkę plażową, śmiałą się ze wszystkiego co tylko sprawiało radość. Idealne rodzinne wakacje tak zapamiętała to pewna rodzinna, w której syn dzisiaj obchodził urodziny.

Rodzice zabrali go za tej okazji do wesołego miasteczka, w którym spędził dobre kilka godzin, testując wszystkie atrakcje: kolejki górskie, rzuty piłką w butelki, jazdę samochodzikami, diabelskie młyny i wszystko na co miał ochotę. Przy okazji jedząc hot-dogi z keczupem i musztardą, bez ograniczeń. Pod koniec dnia dostał w prezencie kij, rękawicę i piłkę do bejsbola. Szczęśliwa rodzina spędzała czas razem nie mając żadnych ze sobą zmartwień.