Opowieści zmojego...z mojego.
Zbawieniem była ucieczka, tak myśleli. Stało się inaczej. Opowieść o owcach świetnie pasuje do uciekinierów. Aby żyć musieli oddawać co drugie dziecko. Dalej postanowili uciec, czy kiedyś będą wolni? Czy Kyn wróci? Świetnie napisane. Pozdrawiam 5
Komentarze (2)
Zbawieniem była ucieczka, tak myśleli. Stało się inaczej. Opowieść o owcach świetnie pasuje do uciekinierów. Aby żyć musieli oddawać co drugie dziecko. Dalej postanowili uciec, czy kiedyś będą wolni? Czy Kyn wróci? Świetnie napisane. Pozdrawiam 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania