Optyk (limeryk)

Optyk z pięknej, znanej wsi Swornegacie, 

wolne dzionki też spędzał przy szkle w chacie. 

Zawód przesłonił mu świat, 

w samotności doszedł lat.  

Na samo "szkło" żadna nie złapała się. 

Optyk (limeryk)
Autor: Zdzisław B.
Czytano 416 razy
Data dodania: 03.03.2017

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Ventus 03.03.2017
    To co go spotkało odzwierciedla jeden z moich największych lęków, krótkie ale świetne ;)
  • Zdzisław B. 04.03.2017
    Z lękami trzeba walczyć i je zwalczyć :)
  • Pasja 04.03.2017
    Bo szkła żywot krótki
    Kiedy wlewasz doń wódki
    W szkło lustra oczy wznosisz
    I o zdrowie swoje prosisz.
    Taka to durna optyka
    Kiedy czlowieka dotyka
    Pozdrawiam serdecznie 5
  • Zdzisław B. 04.03.2017
    Lepsza byłaby optyka,
    gdyby miast szkła
    dotknęła go kobita ;)
    Również pozdrawiam.
  • Pan Buczybór 04.03.2017
    A kto by chciał takiego. 5
  • Zdzisław B. 04.03.2017
    Podobna każda potwora znajdzie swego amatora ;)
  • Szudracz 04.03.2017
    Optyk, który sam był ślepy, zatapiał wzrok w butelki dno. 5
  • Zdzisław B. 04.03.2017
    Oo, to ten ślepy optyk miał świetny wzrok... duszy ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania