Opuściła mnie już dawno
Wena
Wena opuściła mnie już dawno
Mnie i mój zepsuty, i zatruty mózg
Zniknęła, kochana przeze mnie
Nie licząc się ze zdaniem nikogo
Odpłynęła w czeluściach dawnej mnie,
Odpłynęła w przeszłości
Wena moim ocaleniem
moją wyspą, ratunkiem
Zniknęła, kochana przeze mnie
Nie licząc się ze zdaniem nikogo
Odpłynęła razem z talentem
Zabierając mi wszystko
Wszystko co liczyło się w ostatnim czasie
Kim trzeba być
Kim trzeba być
Żeby zgubić wenę
Kim trzeba
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania