Oślepieni Miłością (1)

Jak co sobotni wieczór Ally i Katrina urządzały sobie "babski wieczór". W tym czasie plotkowały, bawiły się i robiły przeróżne rzeczy, jakie mogą robić dziewczyny. Przyjaciółki podkochiwały się w tym samym chłopaku, lecz nie rozmawiały dużo o chłopcach, ponieważ, nie miały na to czasu. Obie nieświadome, że ich wymarzony książę, to ten sam chłopak, żyły marzeniami, że kiedyś Alechandro, będzie ich. Gdy pewnego sobotniego wieczoru Katrina zapytała Ally, o to, jak ma na imię jej wymarzony chłopak, odpowiedziała, że Alechandro. Kati była zdziwiona, bo jej miłość nazywała się identycznie, lecz w okolicy było kilka chłopców o tym imieniu i mógł być to czysty zbieg okoliczności.

*minęło dobre pół roku*

Gdy Kati zadzwoniła, aby zapytać Ally, jaki film wypożyczyć na dzisiejszy sobotni wieczór, Ally powiedziała, że nie może przyjść, po czym odłożyła słuchawkę. Nie chciała wówczas mówić, że idzie na randkę z ukochanym Alechandro. Okazało się, że On też od dawna podkochuje się w nastolatce. Ally była wniebowzięta myśląc o spotkaniu, ale czuła nie smak, ponieważ nie powiedziała swojej najlepszej przyjaciółce o tym, ale wstydziła się, bo była z natury wstydliwa. Kati przepłakała całą noc, ponieważ miała tylko ją i nie wiedziała co się stało. Oczywiście Ally przeprosiła ją, ale dziewczyna i tak wiedziała, że coś ukrywa i było jej ogromnie smutno, że przyjaciółka jej nie ufa. Ally z biegiem czasu, stawała się bardziej tajemnicza, a Kati prawie nie dawała rady, myślała tylko o jednym.. O śmierci, lecz wiedziała, że nie może tego zrobić, ponieważ chciała to zrobić dla Alechandro, dla niego. Nie wiedziała jednak o zaistniałej sytuacji. Ally z czasem zaczęła ją olewać.. Nie przychodziła na babskie wieczory, a Katrina była załamana. Tylko myśl o Nim dawała jej siłę. Pewnego dnia...

* Zainteresowanych zapraszam na następny rozdział i kolejne przygody *

* Dziękuję za przeczytanie *