ostatni bal
"pani tańczy
ja nie tańczę
czekała pani anielsko cierpliwie?
to miłość proszę pani
ja się znam
we wszystkim co dotyczy dam"
a pan wie czym jest miłość?
no tak
pan kocha siebie
w głupocie
cnocie i durnocie
na złość?
"ja jestem arlekin
to płaczę żałośnie
w miłosnej wenie
którą sobie cenię
a ta moja skrzywiona mina?
kurewskie życie arlekina"
to pan wie czym jest miłość
skutkiem
metaforą
przyczyną
wielkich wydarzeń w małym kosmosie
i powiem panu...
mam to w nosie
"to zatańczmy
dobrana z nas para
łączy nas wszystko
w głupoty oparach"
ależ pan tańczy
włos zwichrzony w tańcu
i łzy wzruszenia na policzku
już mokre liczko
"takie życie arlekina
w cyrkowych rodzinach
bywa
jam bardziej błazen i nic nie poradzę"
stooooop!
nie dotykać mnie proszę!
wnoszę że pan jest narąbany
te łzy i włosy są namalowane!
pan jest łysy romantyk i mnie nie oszuka
pozostanie pan błaznem i w dzieciach i wnukach
Komentarze (75)
Nie byłoby wczorajszego, nie byłoby tego.
Kretyństwu i upierdliwości nie odpuszczę pókim żyw.
Odpalił silnik Sowo, to jedziemy i strzelamy jeśli ktoś tak bardzo prosi.
Było za co, a Admin uznał zgłoszenie za zasadne.
Zapomniałeś
Wszyscy wiedzą poza nią.
Dopóki będzie mnie zaczepiał, był namolny i upierdliwy, zawsze znajdzie odpowiedź.
I znowu używasz słowa każdy.
To się nazywa "Wróg u bram".
I przestań używać każdy.
Trzymacie tu chmoła, pozwalacie mu na wszystko, sami go wciągacie w jego gównoburze, dyskutując z nim i zadając pytania, to macie.
Ja się będę bronił przed gadziną jak umiem.
Nikt nie musi śledzić sprawy
Również Tobie, to po co tu się udzielasz, zamiast zająć się innymi utworami?
Ty akurat rewelacyjnie go nakręcasz. Nikt by mu nie odpowiadał to i ja też i sam by usechł i odpadł ten strup.
Komu chce się czytać i pisać, jak tu non stop komentarze chamskie między wami? Dwa pępki świata!
Nie widzisz różnicy, nie ma problemu.
Identycznie nakręcałaś Hal, kiedy już temat i ona zdychała w ciszy.
Hal i beze mnie snuła opowieści, po to przyszła.
Że do niego nic nie dotrze to ja od lat doskonale wiem, toteż już od dawna nie komentuję jego gniotów.
Ale łazi za mną wszędzie.
Gdzie nie skomentuję już jest. Ktokolwiek i o czymkolwiek z nim gada, to jakby mu paliwo do baku lał.
Żeby dalej za mną jeździł, bo mnie od lat nienawidzi za krytyczne uwagi pod jego gniotami.
Jak ludzie będą milczeli to ja też.
Ale jak mnie bedzie szturchał, to dostanie piąchą w kipę.
Zawsze.
Dziad, dupek.
takim językiem sobie wystawiasz świadectwo a nie mi
tylko dziwnym trafem trafiają do antologii
zawiść zawiść i jeszcze raz ślepa zawiść
pora do okulisty a potem do psychoterapeuty
bo masz kompleks z powodu mojej osoby
Ale chmoł, chmoła nie uwidzisz.
A to nie jest aby tak, że po prostu oboje skaczecie z portalu na portal? Widziałem ślady po twoich kontach (zwykle zbanowanych) w kilku miejscach.
Gdzie nie skomentuję już jest"
Bo on się w tobie kocha.
gdyby skończyl raz na zawsze z inwektywami na mnie i kłamstwami na mnie dałbym mu spokój
ale P. podnieca się takimi wojnami
ostatnio obiecał,że nic już o mnie nie napisze
i co ?
łajzą może i jestem ale bynajmniej nie aroganckim impertynentem
Prawidłowo powinieneś użyć liczebnika OBAJ, jeśli miałbyś na myśli dwóch mężczyzn.
Czyżbyś nie miał na myśli dwóch samców Alfa?
xD
czytajcie uważnie :
,,Ktoś tu musi być mądrzejszy, więc nie będę już dyskutował nigdzie z psychicznym.
Wiersz jest oczywiście na twoim poziomie, czyli zwyczajnie denny.
Nie umiesz nawet dobrego paszkwilu napisać, a ja jestem za dobry i zbyt mądry, aby pisać takie rzeczy.
Sam sobie biedaku wystawiasz świadectwo chorobowe taką pisaniną.
Prędziutko biegnij do psychiatry o ile już tam się nie leczysz.
Cześć.:))) ..{cyt}
Dlaczego nadal zatem dyskutuje i pisze kiepskie paszkwile ?
Nie mam pojęcia.
Obiecałem ci wczoraj i dotrzymałem słowa.
Kto wczoraj napisał paszkwil na mnie?
Powiedziałem, że mieczem walczysz i od miecza zginiesz. A teraz już spadaj i nie smrodź.
Nawet się nie umywasz ze swoimi. :)
bo plosę pani misiek niedobly napisał
i co dzieciaku ?
musiałeś odpisać ?
no to się nie zdziw jak teraz spokoju ci nie dam
puchaczu przebrzydły
z facetem,który nie dotrzymuje słowa danego wszystkim
nie warto rozmawiać
Puch się przy tym trochę denerwuje
Bardzo lubi umizgi Misiowe
Takie harce są miłe i zdrowe
?❤?
To nie jest bowiem wiersz ani o mnie ani o Misiu M.
Bo żaden z nas nie używa wulgaryzmów zwłaszcza w rozmowie z kobietą.
Łysinka to nie facet łysy, tylko jeśli już, to łysiejący.
Summa summarum : kiepski ten wiersz bo nie wiadomo tak naprawdę o kim
a cytaty na pewno nie są naszymi słowami ,,
Co jak co ale nad paszkwilem musisz Puchaczu jeszcze popracować.
dobranoc ,,miszczó,,
A ,,romantyk,, to nie obelga a komplement - tak mnie nazywają często przyjaciółki.
Mam łysinkę ale łysy całkiem nie jestem - mam jeszcze dużo włosów.
No i ten wulgaryzm - nigdy bym się tak nie wypowiedział o sobie k..... życie arlekina.
To jest raczej wiersz fantazy o Puchaczu za ...X lat kiedy całkiem wyłysieje.
Zgadzam się z bratem - to nie jest wiersz ani o nim a tym bardziej o mnie.
Lipa,kicz i szmira po prostu gniot Puchaczu.
PS. Na margineste mój Wywiad to nie paszkwil a satyra oparta na faktach.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania