.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Julsia 31.07.2016
    Dużo cierpienia i bólu ujęłaś. Daje 5
  • ausek 31.07.2016
    Dziękuję ;)
  • alfonsyna 31.07.2016
    Prawda jest taka, że nikt, kto nie był w podobnej sytuacji i nie czuł tego rodzaju bezradności i przygnębienia, nie jest w stanie odpowiedzieć na zadane w tekście pytania - gdybanie to nie to samo, co rzeczywistość. Trudny temat, ogromne emocje, a i wiersz z mocnym przekazem. Piątkę zostawiam zupełnie zasłużenie.
  • ausek 31.07.2016
    Miałam obawy przed wstawieniem tego tekstu właśnie z tego powodu. Z mojej strony to taki zamach z siekierą na słońce. Faktem jest, że tylko osoba będąca w takiej sytuacji może odpowiedzieć na te pytania. Dziękuję za komentarz. ;)
  • Rasia 02.08.2016
    " Ktoś, gdzieś podjął decyzję" - zbędny przecinek
    "Czy ja za dużo od życia chce?" - chcę*
    Przykry tekst. A ja kojarzę ten zupełnego wycieńczenia psychicznego, które mimo wszystko cały czas rośnie jak taki napełniany balon i tylko sekundy dzielą go od przedziurawienia i ostatniego tchu. Rozumiem, co chciałaś przekazać. Myślę, że nie muszę więcej pisać, zostawiam 5 :)
  • ausek 02.08.2016
    Dziękuję. ;)
  • Shiroi Ōkami 09.08.2016
    "Może nie musiałabym wtedy codziennie stawać twarzą w twarz ze swymi ułomnościami" ~ musiałbym
    "być może i rodzina dlatego chcę zadać wam te pytania" ~ wydaje mi się, że przed "dlatego" powinien być przecinek.

    "Czuliście kiedyś taki ból, że chcieliście zrobić sobie straszną krzywdę, by tylko to przeszywające uczucie minęło?" ~ Zdecydowanie tak, później jednak zorientowałam się, że to nie jest żadne wyjście. I mam nadzieję, że bohater nic sobie nie zrobił, choć słowa jego świadczą, że raczej popełnił samobójstwo, a przynajmniej popełnić próbował. Pozostaje mi mieć nadzieję, że udało się go w jakiś sposób odratować i zrozumiał, że zawsze jest jakieś światełko, nawet jeśli świat wokół wydaje się spowity cieniem bólu i bezsilności.
    Co do wiersza - nadal nie nauczyłam się ich jakoś porządnie komentować, to chyba dla mnie jakieś awykonalne, więc pozwolę sobie wkleić tu mój ulubiony fragment:
    "Od życia odcina mnie tafla szkła,
    ostatnia nadzieja powoli ginie.
    Zbliżam się do własnego piekła.
    Pomóżcie, bym nie czuł się jak w kinie!" ~ szkło oddzielające nas od marzeń, od nieba, od szczęścia, od życia, od wszystkiego - brzmi znajomo, choć w Twoim wierszu podoba mi się jeszcze bardziej ♥
  • Mrocznyumysł 17.09.2016
    Tekst daje do myślenia. Jest bardzo emocjonalny i mocno wpływa na czytelnika. Dobrze napisany. 5
  • ausek 17.09.2016
    Dziękuję za pozytywny odbiór. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania