Ostatnia chwila z Tobą...

Siedzimy sami w twoim pokoju, który

Jest naszym miejscem każdego ze spotkań, co,

Przez nieśmiałość, sprawiają, że jestem smutny,

Ponieważ chciałbym wreszcie powiedzieć ci to.

 

Patrzysz tylko w telefon, ignorując mnie.

Nie widzisz, że wciąż walczę ze sobą, żeby

Wyrazić to. Choć dobrze wiem, że tego chcę,

To strach znów paraliżuje mnie. Niestety.

 

Czekam. Wreszcie chcę powiedzieć coś do Ciebie.

Nie ważne co. Nie chcę być ignorowanym.

Czy mam słuchać tej ciszy i serca wiecznie?

Nie chcę, lecz czy mogę to zniszczyć słowami?

 

Zbieram w sobie odwagę, lecz wyprzedzasz mnie

I mówisz, że kogoś kochasz. Czas na chwilę

Zatrzymuje się, lecz rusza brutalnie. Wiem,

że to złudna nadzieja, bo teraz słyszę,

 

Że tym kimś nie jestem ja. Zaczyna padać.

Niebo jest prawie jak moje wnętrze. Wstaję

I wychodzę, od teraz zostajesz sama,

A tamten pokój zostawiam raz na zawsze...

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Canulas 08.01.2018
    Ładne, ale by się wczuć w "tego typu tekst", trzeba chwilowo być na podobnej płaszczyźnie uczuciowości.
    Ja nie jestem, więc się nieco rozmijam.
    W każdym razie, nie brzydkie.
    Pozdro.
  • Skryty 08.01.2018
    Myślę, że jest w podobnej sytuacji (tym bardziej młode osoby, do których się zaliczam).
    Wielki dzięki za komentarz!
  • Bożena Joanna 08.01.2018
    Bardzo nastrojowy wiersz, szczególnie podoba mi się ostatnia zwrotka i słowa "Niebo jest prawie jak moje wnętrze". Pozdrowienia!
  • Skryty 08.01.2018
    Bardzo dziękuję za komentarz i również pozdrawiam!
  • Niemampojecia96 08.01.2018
    Bardzo ładne, w jakiś sposób jestem w stanie się odnaleźć w gaworzeniach podmiotu, dlatego może mnie się widzi.
  • Skryty 08.01.2018
    Bardzo miło mi to słyszeć :D Dziękuję za komentarz!
  • Anonim 08.01.2018
    Świetny wiersz ! :-) Poruszyła mnie historia opisana w tym utworze, bardzo prawdziwa. Dużo w nim uczuć i wrażliwości. Smutku i straty...
    Ignorancja w tym pokoju jest straszna...
    Jak na pierwszy tekst Skryty, to naprawdę dobrze, czwóreczka z plusem, pozdrawiam i czekam na więcej ! :-)
  • Skryty 08.01.2018
    Bardzo dziękuję za komentarz! Mam nadzieję, że nie zawiodę :D
  • Chcę zaznaczyć, że wszystko co piszę w komach musisz zawsze sam obczaić, nie musisz się ze mną zgadzać, bo ja zawsze mówię tylko tak jak czuję, nie jestem żadnym autorytetem itd itp To żeby było jasne. A więc napiszę ci co sądzę o tym wierszu powyżej.
    Uważam, że jest sporo za dużo napisane, dużo za dużo, przez co tekst traci.

    "Siedzimy sami w twoim pokoju, który

    Jest naszym miejscem każdego ze spotkań, co,

    Przez nieśmiałość, sprawiają, że jestem smutny,

    Ponieważ chciałbym wreszcie powiedzieć ci to"

    a gdyby zapisać tak;

    siedzimy sami
    to nasze miejsce

    chcę ci powiedzieć
    nie nie chcę
    muszę
    nieśmiałość dusi

    patrzysz w telefon
    nie widzisz mnie
    zaczynam mówić
    przerywasz

    mówisz że kochasz
    kochasz nie mnie

    moje niebo pada
    wychodzę

    dziś jesteś daleko gdzieś
    wciąż myślę o tobie
    zakazane myśli
    ścigają wciąż mnie

    Tak ja bym to mniej więcej poukładał. Przemyśl sobie czy jest w tym sens czy nie, ale według mnie Twój oryginalny wiersz jest zbyt rozwlekły , choć ma swoje walory, w końcu to z niego wyłapałem to wszystko co napisałem. Nie wiem, czy to ci jakoś tam pomoże, czy nie, ale ja bym mniej więcej tak to jakoś ułożył, ale to ja.
    Pozdrawiam
  • Kim 25.02.2018
    A jednak pamiętasz co nieco z tego co mowiles/pisales wczoraj, hehe ;)
  • Kim dziś miałem coś popisać, ale z dziwnych względów jakoś mnie głowa boli...nie mam zupełnie pojęcia dlaczego:)
    Zerkałem na tamtą naszą konwersację, mogło być gorzej:)
  • Skryty 25.02.2018
    Maurycy Lesniewski Ale nie wywlekaj takich starych wierszy xD Przez te 2 miesiące trochę zmieniłem styl pisania i skończyłem z rymowaniem xD No ale, dzięki :D
  • Skryty stary ale jary. To jest dobry wiersz, mowie przynajmniej o tym co z sobą niesie. Do innych tez zajrzę, spoko spoko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania