Zgadzam się z Violet, wersja hard jest lepsza, ale i tej niczego nie brakuje. Lubisz zabawę słowem i konwencją, poezja to raczej bardziej grubolotna, mało zwiewna i zadumana. Taka mięsista. Piątka, i już.
Uwielbiam taką zabawę słowem. Jestem ciekawa czy połączenie wersji hardej z lekką równałoby się idealnej medianie :) w obu przypadkach piąteczki, pozdrawiam.
Bardzo mi sie podobało. zarówno z technicznej strony jak I z emocjonalno-uczuciowej. Wrsja hard te same wrażenia jak po ,,Najsłodszym panie" Będę czytał na bieżąco. Pozdrawiam ciepło, :)
No :) Zaglądnąłem, gdyż nic Twojego chyba nie czytałem... i zaskoczyłaś mnie na plus :) Bardzo lubię zabawy słowem polskim wiązanym i niewiązanym również :)
Pięć.
PS. Jeżeli nie czytałaś u mnie, zaglądnij na początek mej bytności na portalu, pod profilem - są tam trzy części "Polski to trudna język". Ten sam "deseń" zabawy :)
maga, dlaczego "pani"? Czy ja wyglądam na matronę, czy co? ;))) Jak będę stara baba, to zacznę klepać różańce, a nie pisać kiczki o wersjach ;) Mrówka jestem, w porywach moto. I ogromne dzięki za odwiedziny ;)
Komentarze (47)
http://www.globtroter.pl/globbaza/users/60232.jpg
https://mrowkojad.files.wordpress.com/2010/05/mrowka-wychodzi-za-maz-1.jpg?w=593
Pięć.
PS. Jeżeli nie czytałaś u mnie, zaglądnij na początek mej bytności na portalu, pod profilem - są tam trzy części "Polski to trudna język". Ten sam "deseń" zabawy :)
Pzdr. Mrówko :)
Cóż,muszę oczyścić dysk pod kopułką i przywrócić swoją pamięć. Sacreble!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania