Pamięć, którą można ujarzmić
Witaj Czytelniku! Najprawdopodobniej wpadłeś tutaj, gdyż pragnąłeś zaczerpnąć wiedzy na temat kolejnej zbrodni bohaterów mej powieści, usłyszeć ciekawej historii, bądź by pośmiać się z ciekawych i zarówno śmiesznych wierszowanych powiastek.
Niestety dziś zanudzę cię opowieścią, a właściwie lekcją na temat twojej podświadomości, pamięci oraz myśli. Zaprezentuje ciekawostki na ich temat oraz kilka przydatnych faktów, które nie raz uratują cię przed niezręcznymi sytuacjami.
Będę to pisać w formie wykładu, dlatego niektórych może to znudzić. Ostrzegam więc – jeśli nie chcesz zawracać sobie głowy faktami, to wyjdź i przeczytaj wiersze Neurotyka i Szymona, wspaniałe historie Eleny oraz Rasi, bądź „śmieszki” FilipazKonopii i Okropnego. Jednak jeśli pozostaniesz, musisz liczyć się z tym, że większość opisanych tutaj rzeczy są przetestowane na mnie. Ci którzy mnie znają, wiedzą, że mój mózg działa i funkcjonuje nieco inaczej, dlatego metoda, która działa na mnie, może nie zadziałać na ciebie.
Jeśli wszystko sobie już wyjaśniliśmy, zacznijmy lekcję…
Ludzki umysł jest jak forteca, zamek z wieżami, murami oraz fosą. W dawnych czasach takie budowle były nie do zdobycia, chyba że ktoś o nie nie dbał. Podobnie jest z naszym mózgiem, jeśli się o niego dba, jest sprawny i przydatny, a jeśli nie, to staje się ruiną, podobnie do ciała.
Dlaczego jednak porównuję cały umysł do zamku? Każdy człowiek stawia mury, które odgradzają daną część od reszty świata. Tylko od nas zależy jaka to część. Próbujemy wyprzeć coś z pamięci, zatrzeć w niej ślady, chcemy zapomnieć, więc budujemy mury, dzięki którym czujemy, że sekret jest bezpieczny, a tajemnica nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Przechodząc szybko do zapamiętywania różnych rzeczy, zamieńmy zamek i fortecę na piękny pałac. Powinien się nam dobrze kojarzyć. W takiej ogromnej konstrukcji znajduje się wiele pokoi, a każdy z nich prowadzi do następnego. Właśnie taką metodę stosują mentaliści – w każdym z pomieszczeń znajduje się słowo, rzecz, wyraz, zdanie, cokolwiek sobie wymarzymy i tak go odnajdujemy.
Przykład jest taki:
Muszę zapamiętać hasło: 3654556664567
Czy jesteście w stanie zapisać w podświadomości te cyfry po paru minutach nauki ich? Może i tak, lecz jest na to prostszy sposób. A oto on:
Wchodzę do pałacu. Pierwszy jest HOL (trzy litery), a stoi w nim kamerdyner, który ma SZEŚĆ palcy, a nie PIĘĆ. Następnie wchodzę do GARAŻU ( cztery litery) i widzę w nim PIĘĆ aut, z PIĘCIOMA kierowcami. Jeden z nich to diabeł z rogami (który kojarzy mi się z liczbą 666). Po kolei idziemy do SIÓDMEGO pokoju, oczywiście byłoby za prosto, więc przypominam, że zaczynaliśmy od CZWARTEGO.
Zaraz?! Jakiej „kolei”? Jak mam to wszystko spamiętać? Już łatwiej jest się uczyć na pamięć tych cyfr!
Oczywiście wszystko wyjaśniam. Historyjkę stworzoną w pałacu każdy wymyśla inaczej. Każda następna rzecz jest związana z poprzednią (u mnie były to cyfry poukładane w pewien sposób). Jak zapamiętać te rzeczy? Historia ma być tak absurdalna, że mózg ją zapamięta. Zwykle zwracamy uwagę na te dziwne, niecodzienne rzeczy, dlatego tak samo róbmy w naszej głowie. Skojarzenia mają być dla nas jasne i jak najprostsze, żeby szybko się przypominały.
Ta metoda jest podobna do gumy do żucia – kiedy przystępujesz do nauki oraz w jej trakcie, żujesz gumę, a idąc na sprawdzian oraz go pisząc, ponownie ją żujesz (inną lecz o takim samym smaku), a mózg przypomina sobie rzeczy z nią związane z czasu uczenia się. To jest impuls, który pobudza do działania. Tak samo jest z naszym pałacem.
Zamknij oczy, weź głęboki oddech i pomyśl, że naprawdę idziesz przez tę budowlę. Widzisz tych ludzi, te obrazy, rzeźby, dzieła sztuki, które kojarzą ci się z danym autorem. W taki sposób zapamiętasz o wiele więcej i na bardzo długo. Niestety minie trochę czasu zanim dojdziesz w tym do perfekcji. Ćwicz, a wygrasz ze swoim umysłem.
A i jeszcze coś: tworząc zdania związane z liczbami, bądź nazwiskami, łatwiej będzie ci je zapamiętać. Zamiast 1969 roku, gdzie to odbył się zamach bombowy na Piazza Fontana w Mediolanie. Skojarz sobie tak:
a)69 – chyba nie muszę wyjaśniać.
b)Przekształć ciężkie słowa – Pizza Fontanna w Mediolanie.
c) zbuduj z tego zdanie – BOMBOWA dziewczyna na PIZZY przy FONTANNIE w MEDIOLANIE uprawiała najstarszy zawód świata w pozycji 69.
To zdanie chyba każdy zapamięta, a przekształcić nazwy w ich pierwotny kształt jest dość prosto, jeśli dobrze wyćwiczysz pamięć.
Opisałem powyżej metody w bardzo uproszczonym skrócie. Wszystkie je stosuję w życiu codziennym i bardzo się przydają. Mam nadzieję, że i wam kiedyś pomogą. Tym czasem życzę ci, miłego uczenia się!
Komentarze (23)
który dobranoc mi oznajmił, a potem się objawił :)
__________
Neuruś
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania