Pamiętam

W moim sercu poezja,

przeszłość już za mną.

Widzę te obrazy,

budząc się codziennie rano.

 

Lepszy scenariusz,

teraz sobie piszę.

I wytykam me błędy,

bo jestem temu winna.

 

Ludzie czasami są,

a później już ich nie ma.

Znikają jak marzenia,

i nie dopuszczam myśli.

 

Że wrócą tak po prostu,

bo odeszli bezpowrotnie.

Pogrzebani żywcem zostali,

a dla mnie są już martwi.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Kilka wierszy Twoich czytałem, ten jest jednym z lepszych jeśli nie najlepszy, moim zdaniem oczywiście.
  • Dekaos Dondi 18.09.2017
    Kolejny Twój wiersz daje do myślenia w ładnym napisaniu. Daje*****. Pozdrawiam.
  • Bogumił 19.09.2017
    Głębokie.
  • Enchanteuse 19.09.2017
    Ładnie, ech - chciałam dać 4 gwiazdki, ale 5 się kliknęło.
    Podoba mi się ta niedokładność rymów, i jedna fraza -
    "Pogrzebani żywcem zostali"
    Ogólnie cała ostatnia zwrotka jest fajna.

    Ale, wybacz, nie byłabym sobą, jakbym na tym poprzestała. Proponuję kilka zmian, a Ty oczywiście sama zdecydujesz, czy widzisz je w tym tekście, czy też nie.


    Lepszy scenariusz
    teraz sobie piszę;
    i wytykam me błędy,
    bo jestem temu winna.

    Ludzie czasem są,
    a później już ich nie ma.
    znikają jak marzenia,
    i nie dopuszczam myśli

    Że wrócą tak po prostu,
    bo odeszli bezpowrotnie;
    pogrzebani żywcem zostali,
    a dla mnie są już martwi.

    W zasadzie to sama interpunkcja. A, no i jeszcze kwestia wielkich liter. Widzę, że u Ciebie łączy się to ze zdaniami - po kropce zawsze duża litera. W poezji nie musimy przestrzegać tej reguły; tutaj nawet lepiej byłoby tego nie robić, bo wiersz staje się mniej czytelny.

    Wiersz niby prosty, ale ma w sobie jakiś urok. Szczególnie podoba mi się ostatni wers :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania