Pan i Pani śmierć

Przychodzą niespodziewanie, cwanie, nieoczekiwanie, a ich zadaniem jest ciebie odebranie.

Nie bój się nigdy, spełniaj marzenia, zmierzaj do celu jest takich niewielu.

A gdy już nadejdzie pora i przyjdzie zmora stój spokojnie, harmonijnie, tak, aby cały świat mówił był tego wart.

Lecz nie zapominaj jednego duszę swą oddaj dobremu , co szczęściem i miłością się karmi, strzeż się wroga, spostrzeż Boga!

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Canulas 17.10.2018
    Tytuł dla mnie, to taka lampka dla ćmy. Treść już mniej. W jednym miejscu, przy końcu, masz spację przed przecinkiem. Treść taka se.
    Nie ma tragedii, ale nie piję z zachwytu. Średnio mnie się tu widzi rym. Jakby splyca, ale ozumiem, że taki zamysł.
    Pozdrox
  • New star 24.10.2018
    No okej szanuję twoje zdanie i dziękuje bardzo
  • betti 17.10.2018
    Nie wiem co to jest... dziwadło jakieś.
  • New star 24.10.2018
    Dziwadłem jesteś ty i spłyń jak ci coś nie pasuje
  • Pan Buczybór 17.10.2018
    Panie szanowny autorze, mógłby pan wyjaśnić, czym ten tekst jest? Niestety, mój ograniczony umysł nie może pojąć, czy to liryka lub epika.
  • New star 24.10.2018
    Nie mógłbym.. Xdd

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania