Pan Jabłeusz, czyli nowy zajazd na Wschodzie (wypisy, część 2)

cd.

 

Kiedy wszyscy już siedli, Sędzia zaczął mowę.

- Jak wszystkim tu wiadomo, przyszły wieści nowe,

że na wschodzie ciemnieje, a na nasze jabłka

odwidziała się władcy tamtejszemu chrapka

- To pewnie im Asesor zgniłe lobo sprzedał -

wtrącił się do przemowy Rejent. - Znowu nie dał

im tego, co w umowie stało. Ja, sprzedając

najpiękniejsze szampiony, o renomę dbając,

nigdy tak bym nie zrobił. Na przykład, mój Kusy

po szampionach jest rączy. Sadzi takie susy,

że inne charty widzą jego zadek tylko.

Aż zerwał się Asesor – Chcesz asan w swe ryłko?!

Moje jabłka są zgniłe?! To szampion waszeci,

ledwie z drzewa zerwany, już zgnilizną leci!

Mój Sokół, kiedy lobo pożre na śniadanie,

imię biegiem potwierdza. Ot prawda, mospanie!

– Szampiony moje gniją?! Kładłem na talerze,

rok na słońcu leżały, dalej były świeże!

Waszeci lobo szkodzi i na um już pada.

Zdrowie po moich zyskasz, to za darmo rada!

– Hę?! Po szampionach zdrowie?! Chyba żeś, waćpanie,

w nocy dzisiaj spać nie mógł. Biorę niedospanie

za powód, że przez gardło przeszły ci te słowa.

Jeszcze swoje odszczekasz, już moja w tym głowa!

– Odszczekam ja pod stołem?! – Rejent aż się zatchnął,

zakolebał się w przody, do tyłu się wahnął,

na twarzy spurpurowiał i już, już się zrywał,

lecz wzgląd na panie obok jeszcze go powstrzymał.

Zmełł przekleństwa jak w żarnach, zazgrzytał zębami,

i by się uspokoić, wsparł w ławę rękami.

– Odszczekiwać kto będzie, wnet się przekonamy.

Masz waćpan dziś moc szczęścia, że tu siedzą damy.

Dla Sokoła zaś forów mogę dać dwie staje,

i tak Kusy go dojdzie w dwie wiorsty, mospanie!

 

cdn

Średnia ocena: 2.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Karawan 16.01.2017
    Jeszcześ dobrze nie skończył swoich wdzięcznych treli
    Gdy troll Ci jedynkę znowu przypierdzielił
    Poprawię go zatem - piątkę zostawuję
    Trola niech szlag trafi i obija zbóje.
  • Zdzisław B. 16.01.2017
    Czym się troll wyróżnia?
    Ma postać jak my,
    lecz w głowie próżnia.

    Jak może się troll wyróżnić?
    Jest nikim, więc
    próbuje się wypróżnić.

    Czym różni się od wandala?
    Niczym. Nie nas,
    lecz siebie skala.

    Najważniejsze pytanie -
    Co osiagnie? Zero.
    Tyle z niego zostanie.
  • Mogador 16.01.2017
    Zdzisław B. Czuję się zaszczycony xD Wierszyki, dla mnie... Wzruszyłem się xD
  • Zdzisław B. 16.01.2017
    Mogador
    Witam trolla. Przeczytałeś wierszyk o sobie? To żegnam. Koniec "rozmowy"..
  • Pasja 17.01.2017
    Szampion i lobo gdy się złączą, powstanie trunek jakiego oko nie widziało. A władca na wschodzie jak wypije, zakrzyknie urrrrrra i jasność się stanie, a pań Jabłeusz wielkim będzie i po co mu chart Kusy.....sam zasadzie takie susy. Że ho, ho:-)
  • Zdzisław B. 17.01.2017
    Byle "Urra!" nie krzyczał na zachodniej granicy. Ma wiele innych, bardziej pasownych ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania