Patrick Melrose [Parodia]
To był typowy sobotni poranek. Melrose właśnie się budził, drapiąc się po dupsku.
- Kuuuurwaa... - westchnął.
Wstał i jego oczom ukazał się Janusz Korwin - Mikke.
Następnie Jozue odłożył książki na półkę.
To był typowy sobotni poranek. Melrose właśnie się budził, drapiąc się po dupsku.
- Kuuuurwaa... - westchnął.
Wstał i jego oczom ukazał się Janusz Korwin - Mikke.
Następnie Jozue odłożył książki na półkę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania