"Posłem?, spytał się sam w myślach, nie ważąc się spytać." - to dziwne dość.
Ogólnie część nieco bardziej przystępna. Dalej jeszcze nie kumam wszystkich połączeń i zależności, ale tutaj już pod tym katem było ok. Zadowolonym, choć na pewno nie stawiałbym tej serii w czubie Twoich serii.
Faktycznie, idiotycznie to wygląda, nie zwróciłem uwagi :]
Myślę o swojej twórczości jak czyimś o zbiorze opowiadań: Idziesz przez to i jedne lepsze, inne gorsze, inne nie gorsze, ale, no, hm. Innych kompletnie nie rozumiesz, a zanim cokolwiek to zmieni, już zaczyna się następne. To powinno się ciut rozjaśnić na koniec, być może.
Komentarze (3)
Ogólnie część nieco bardziej przystępna. Dalej jeszcze nie kumam wszystkich połączeń i zależności, ale tutaj już pod tym katem było ok. Zadowolonym, choć na pewno nie stawiałbym tej serii w czubie Twoich serii.
Myślę o swojej twórczości jak czyimś o zbiorze opowiadań: Idziesz przez to i jedne lepsze, inne gorsze, inne nie gorsze, ale, no, hm. Innych kompletnie nie rozumiesz, a zanim cokolwiek to zmieni, już zaczyna się następne. To powinno się ciut rozjaśnić na koniec, być może.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania