Pierwsze płatki śniegu (NS)
Pamiętasz, zawsze uwielbiałeś śnieg;
chwytałeś pojedyńcze płatki w swe dłonie
i patrzyłeś na ich różnorodne kształty.
Obserwowałeś jak powoli topiły się,
w zetknięciu z Twoją ciepłą skórą.
Rozszerzyły się Twoje oczy ze zdumienia,
kiedy zobaczyłeś jak z jasnego nieba
wolno sypał się biały puch
i otulał wszystko miękką kołderką.
Słońce świeciło ostro,
płatki zaś rozpoczęły swój delikatny taniec.
Błyszczały przy tym jak małe gwiazdki.
Twoją twarz rozjaśnił szczery uśmiech
kiedy cicho opadały na ziemię.
Zawsze największe lepiłeś bałwany,
najtrwalsze budowałeś iglo.
Bitwy na śnieżki zawsze wygrywałeś.
Lecz teraz na Twej bladej twarzy
nie malują się już żadne emocje
i nie topi się już śnieg...
Komentarze (21)
Dobry wiersz, Lotto. Cieszę się, że mogłem Cię poczytać i odtworzyć sobie, dzięki Tobie, pewne obrazy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania