Pierwsze spotkanie

Plany swoje posiadałem

Pewnego dnia użyć ich nawet chciałem

Ale tylko czekałem i czekałem

Na ten dzień zwyczajny niby taki normalny

Ale zarazem emocjonalny bo dla mnie ważny.

Więc oczekiwałem i odliczałem.

Przez to się denerwowałem, także obawiałem.

Że o nim zapomniałem ,

I wszystko zjebałem.

Ale czas jeszcze posiadałem,

A że myśleć już nie umiałem

Gdyż na Zachod słońca czekałem

Kiedy to spotkać cię miałem

Bo powiedzieć ci coś bolesnego musiałem

O emocjach porozmawiać chciałem

A zranić cię się bałem

Więc uczucia swe w zamętach serca trzymałem

Gdzie kochać się ciebie nie obawiałem

Nawet z sercem o tym nie negocjowałem

Bo wygranej się cykałem

Ponieważ kochać cię w horyzoncie chciałem

Kiedy to już jechałem

Lecz czekać znów musiałem

To sobie podróżowałem , zwiedzałem

I nad życiem myślałem

I znów jechac do ciebie miałem

A sobie przypomniałem czego zapomniałem

Już wracać się chciałem

Lecz czasu tym razem nie miałem

Więc jechałem .

dojechałem a czekać na ciebie musiałem

Ale Czekałem tym razem się doczekałem

Gdy cię spotkałem, omal nie zemdlałem

Powiedzieć ci to już chciałem

Lecz się powstrzymałem

Bo miły czas spędzić wolałem

tak poza tym się po prostu bałem

Stracić cię nie chciałem

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • AlaOlaUla 02.12.2019
    Cześć nowy użytkowniku.

    Musisz przeto wiedzieć, że w ciągu 24 h, tylko dwa teksty wchodzą na główną stronę.
    Resztę można doczytać w dziale Wiersze, albo pod Twoim profilem.
    Nie wszystkim jednak chce się szukać?
    Powodzenia.

    Zapraszam do wzięcia udziału w Bitwie na Rymy - szczegóły na forum portalu?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania