Pieśń nad łąkami

jakaż roślinochłonna i zielona przestrzeń

zamknięta okręgiem nasyconej pszczoły

czar pustynnej wizji drgające powietrze

i ciepłe wieczory

 

lecz na razie zbierasz na kwiecącej łące

zioła odurzenia i myśli brzęczące

zamyślona cieniem prześwietlona słońcem

kradniesz kropki

drzemiącej biedronce

 

a trawy nie wstają tobą zachwycone

odcisnęłaś w nich zapach szałwii i rumianku

jak mgła płynie stęskniony powrotem

bo mało było szalonych poranków

cichych zmierzchów

 

czasy srebrnozłote

 

więc zostań i całuj przechodzące chwile

przysiądź na maku stubarwnym motylem

chabrem zabłękitnij osiądź pyłkiem mlecza

i zostań chociaż trochę

poczekaj obiecaj

 

że poleżysz jeszcze na kwiecącej łące

nasłuchując przy mnie

cykadowy koncert

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Jakie melodyjne. Piekne. Tamten poprzedni wiersz takze mi sie podobal, ale nie umialam jakos zbudowac madrego komentarza o jego walorach, wiec jedynie zostawilam 5.

    (Nie za bardzo znam sie na poezji. Umiem tylko powiedziec, ze mi sie podoba.)
  • Canulas 10.05.2018
    Przeczytaj jego "Łunę", Emi.

    Wiersz faktycznie delikatny, ale tym razem ja jakoś nie umiem nic więcej.

    Limit na dobę to dwie publikacje.
    Jak przekroczysz, tekst wyląduje na półce, ale na głównej nie.
  • Can, jesli naprawdę myslisz, że jeszcze tam za Tobą nie przypełzłam, to masz w sobie jednak gram niewinnosci.

    Ale o ''Łunie'', drogi autorze Puszczyk, się wypowiem bardziej pod wieczór, zalataną nie będąc.
  • patrz, naiwnosci*. Autokorekta harcuje.
  • Canulas 10.05.2018
    e make i ka pololi, cieszy mnie Twój stalking
  • puszczyk 10.05.2018
    Podziękować.
    To chyba wykorzystałem limit, choć zapomniałem wklepać, że poezja.
    Daję rzeczy i tu i tu.
    Gdzieś się odnajdę dla odbiorców. :)
  • Canulas 10.05.2018
    Tylko nie ma podziału. Dwa jakiekolwiek teksty na dobę.
  • puszczyk 10.05.2018
    Spoko Canulas :)
    Nie zaśmiecę i nie zarzucę portalu swoimi płodami.
    Sam teraz poczytam i coś skrobnę jako retorsję :)))
  • Canulas 10.05.2018
    Bardziej chodzi o to, że se okroisz odbiór.
  • Pasja 10.05.2018
    Dzień dobry
    Cudeńko! Delikatna i subtelna miłosna etiuda łąkowa.
    Nie znam się na niuansach zapisu poezji, ale na finezji tak.
    Można się zamarzyć na wieki.
    Pozdrawiam i miłego dzionka
  • puszczyk 10.05.2018
    Ależ dzięki, pasjo :)
    Trochę to nie w moim stylu, bo pomimo lekkiego rozstrzelenia formy i niekonsekwentnego rymowania, całość gra nutą Asnyka, czy Leśmiana.
    Taki miałem akurat nastrój i nawiązało mi się tytułowo do "Pieśni nad pieśniami".
    Pochwalony.
  • Pan Buczybór 10.05.2018
    Kurczę, i to jest naprawdę piękna poezja. Trochę w stylu naszego obywatela Neurotyka. Naprawdę, lubię takie ładne i szczere rzeczy, które potrafią tak delikatnie poruszyć. Mistrzostwo w swojej klasie! Pozdro
  • Zaciekawiony 10.05.2018
    "jak mgła płynie stęskniony powrotem" - powrotu

    Bardzo łagodne i w sumie dość proste jako obraz. 4/5
  • puszczyk 10.05.2018
    Miło panów widzieć u mnie :)
    Zaciekawiony, jak widać na załączonym obrazku, wiersz nie jest moim wyrazem frustracji egzystencjalnych, a poetycką impresją.
    Na czym więc miałoby w takiej konwencji polegać skomplikowanie tego obrazu?
    Byłbym Ci wdzięczny za wskazanie mankamentów, które obniżyły Twoją ocenę.
    Niech mnie ręka Boska, abym się domagał wyższej! Jestem po prostu ciekawy Twoich motywacji.
    Buczyborze, jestem zaskoczony tymi ocenami. Wydawałoby się, że tego typu poezja raczej powinna być w skansenie.
    Taki sposób ekspresji i metaforyki.
    A tu zaskoczenie za które dzięki :)
  • Agnieszka Gu 10.05.2018
    Witam,
    Bardzo lekki, zwiewny i nakreślony w wyczuciem obraz. Bogactwo słownictwa i wielobarwność skojarzeń zachwyca.
    Czuję się pozytywnie oszołomiona. Pozdrawiam
  • puszczyk 10.05.2018
    W ramach odwetu czuję się oszołomiony tymi pochwałami.
    Dzięki :)
  • Dekaos Dondi 10.05.2018
    No naprawdę bardzo ładny tekst. Najbardziej→dwie ostatnie→a jeszcze bardziej→od: chabrem..do...obiecaj. Pozdrawiam→5+
  • puszczyk 10.05.2018
    Danke , maine liebe Dekaros.
  • Aisak 10.05.2018
    Jeszcze Knedel powinien się zalogować, też ma ładne wierszyki.
  • puszczyk 10.05.2018
    Myślałaś jeszcze o moim ukochanym Arsenie? (((:
  • Aisak 10.05.2018
    Wolę Knedla.
  • Takie lubię.
    Pięknie stonowane,wyważone, nastrojowe... Trochę w trzeciej jakby przycina sie rytm, który jest świetny w całej reszcie wiersza, nie wiem czy to zabieg celowy czy nie.
    Całość na naprawdę wysokim poziomie, w dodatku w tematyce która mi bardzo pasuje.
    Więcej takich nam tu trzeba.
    Pozdrawiam
  • Tjeri 12.05.2018
    Przepiękny, jeden z najukochańszych...
    Tylko wrzuciłeś wersje sprzed poprawienia błędu. Nasłuchując - kogo czego, a nie kogo co.
  • puszczyk 12.05.2018
    Bom dupek.
    I jak zwykle nawet niespecjalnie patrzę, w jakim stanie, co wrzucam.
  • betti 01.07.2019
    więc zostań i całuj przechodzące chwile

    przysiądź na maku stubarwnym motylem

    chabrem zabłękitnij osiądź pyłkiem mlecza

    i zostań chociaż trochę

    poczekaj obiecaj



    że poleżysz jeszcze na kwiecącej łące

    nasłuchując przy mnie

    cykadowy koncert


    Cała pieśń cuda, ale to zabieram do serducha. Uczta dla duszy.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania