Poprzednie części: Piosenka bylejaka o piersi z kurczaka
Piosenka bylejaka o wodzie
Płynie woda rynną
Starą, już nieczynną
Stuka o kamyki
Płynie rynną woda
Trochę mi jej szkoda
Riki tiki
Woda w rynnie chlupie
Trochę mam to w dupie
Swędzi mnie oko
Chlupie woda, chlupie
Lewatywa w dupie
Mniej spoko.
Wypełniam się wodą
Nie hetero modą
Do dupy lejek cienki
Płynie woda równo
Śmierdzi coś jak gówno
Wybiło studzienki
Gdy ulicą płyną krzywą
Ścieki - w pogodę parszywą
Mam skojarzenia z lewatywą
Komentarze (45)
Uśmiech mi nie schodził z twarzy. 5
"Płynie woda rynną
Starą, już nieczynną
Stuka o kamyki
Płynie rynną woda
Trochę mi jej szkoda
Riki tiki"
RIKI TIKI xD
Pisałeś, że dzięki eksperymentowi rzuciłeś palenie, więc się śmieję, że marny efekt, skoro na rzecz farmakologicznych polepszaczy :I
Ok, teraz rozumiem, nie wbiłam się w tok Twojego myślenia :/
Słońce świeci ptaszek kwili
Może byśmy sie zabili?
gdy ci smutno, gdy ci źle
Zabij się
Tyle słońca w całym mieście,
Przyjdź kostucho po mnie wreszcie.
Btw, czytałam Adzie i Dawidowi jeden z Twoich tekstów.
Który?
Kupiła cyganka cyganowi żeton
Aby mógł se skoczyć na główkę na beton
Kupiła cyganka cyganowi lodu
Aby mógł se wąchać kwiatuszki od spodu
Hej!
Teraz to już z 5 przeczytałam.
I ten niezręczny moment między narodzinami a śmiercią.
Krótko o nagrodzie w promocji
Pożar. Pążar. Płożar.
Kot w kwiaciarni, czyli bukiet goździków za 45 złotych (kiedyś Ichigo mówiła, że zajebiste, zapomniałam Ci powiedzieć)
Drzwi nie powinny mieć głosu. Po prostu.
Niepopularne opinie o kotach
Sprawa dupy, której nie było
I jeszcze coś chyba, ale nie pamiętam
I nie żabuj
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania