Pisane z innego punktu widzenia (1/1)

Pewnie zastanawiasz się kim jestem. Prędzej powiedziałbym "czym", lecz nie o to tu chodzi. Pobawmy się w zgadywankę. Podam ci ważne fakty o mnie i moim istnieniu, a ty postarasz się odgadnąć czym jestem. Mimo własnej woli muszę istnieć jak człowiek, który wbrew własnego życzenia pojawia się na świecie.

 

Jestem smutkiem który pochłania twoją radość. Nie potrafisz już zaśmiać się z błahego powodu. Siedzisz sama i smutna. Przeciwnie - kochasz smutek który ci zadaję.

 

Jestem uzależnieniem od problemów i bólu. Okaleczasz się z myślą, że nie potrzebują cię ludzie. Bez tego bólu nie potrafisz już żyć - sam wbrew rozsądku go sobie zadajesz.

 

Jestem powodem twoich prób samobójczych. Nie ma dla ciebie już miejsca wśród ludzi. Wszyscy jak trybiki naoliwione pracują, lecz ty nie nadążasz za ich tempem i wyskakujesz z obiegu. Odosobniasz się i zamykasz w ciemnej przestrzeni. W przestrzeni gdzie łatwiej jest mi cię okiełznać wbrew własnej woli.

 

Jestem powodem twojej zaniżonej samooceny. Przejmujesz się ocenami innych, bo słyszysz dzięki mnie ich szepty. Podwajam twoje doznania i szarpania za włosy - ludzie cię nienawidzą, ale ty dajesz im spokój. Nie obronisz się sama, a nawet tego nie chcesz. Przecież uzależniłaś się od bólu - nie mało ci jeszcze?

 

Jestem strażnikiem ciemnych myśli i sekretów. Wiem co sądzisz o każdym z ludzi. Wszystkich znajomych i nieznajomych z ulicy. Szepczę ci do ucha, jak bardzo cię nienawidzą - kochasz to uczucie, które uzależnia cię ode mnie.

 

Jestem powiernikiem z piekieł który ma cię zniszczyć - mimo własnej woli muszę to robić. Zabijam cię psychicznie i okaleczam twoimi własnymi dłoniami. Są już takie chude, lecz ja nie mam nic do powiedzenia. Jestem robotem, którego zaprogramowało zło. Siedzę w twojej duszy i jestem jej częścią. Nigdy nie odejdę, chociaż chcę bardzo tego. Przywiązałem się do twego ciała i tylko z twoją śmiercią odejdę.

 

Jestem dobry, ale udaję złego. - widzę twoje łzy, które mnie ranią, ale nie mogę nic zrobić.

Czujesz się ze mną dobrze, ale nie przyniesie ci to nic dobrego, bo w końcu moja obecność przyniesie ci chorobę psychiczną. Staniesz się chuda jak motylek, jak to się nazwałaś. Już nigdy nie powiesz, że jesteś ładna. To wtedy ja działam na największych obrotach i pokazuję złudzenie, że jesteś tłusta i gruba.

 

Jestem depresją, która ma depresję. Daję ci świadomość, że jesteś do niczego, bo jestem według siebie niczym. Niszczę cię, aby pokazać jak bardzo jestem zniszczony. Pokazuję ci ból, abyś widział jak mnie to boli. Jestem depresją która cię opętała. Jestem częścią twojej duszy która nienawidzi twojego ciała. Jestem złym charakterem który ujawnia jak jest mu źle. Pokazuję swoje obrażenia na człowieku, aby nie można było nazwać mnie niczym. Jestem obrażany i lekceważony. Po to się objawiam, aby ktoś wysłuchał moje modły. Zabijam, bo chcę się zabić. Jestem niewidoczny. Niszczę człowieka, aby nie być zniszczony, ale nie zrozumiesz nigdy mojej mowy. Jedynie osoba z depresją potrafi mnie zrozumieć, bo jest taka jak ja. Paradoks kompletny. Jest mi źle, więc pokazuję to na Tobie. Inni to widzą i pomogą tobie. Pomagając mnie karzą i torturują nieziemsko. Jeśli zabijesz się i skończysz, zakończysz też i moje cierpienia.

 

Proszę cię, zabij się i pozwól mi odejść. To przez ciebie jestem tu uwięziony - a nie jak inne dusze - wolny. Kiedy odejdziesz będzie ci dobrze, więc czego się boisz? Korzyść obustronna, więc nie walcz ze mną i się poddaj. Pamiętaj, że walczyć potrafię nieugięcie i możesz zapłacić jeśli ustaniesz mi na drodze do śmierci. Wtedy poddam cię cierpieniom w tym potwornym świecie - wiem, że mnie nienawidzisz i kochasz, ale ja nie czuję nic wobec skazanego na dwie dusze ciebie.

 

 

(Depresja to nasz druga dusza, która nas rani aby odejść, bo czuje się źle w naszym ciele. Niszczy nas, aby odejść, bo nie może odejść póki nie jesteśmy w piekle, bądź niebie. Jest jak człowiek z depresją, który chce się zabić, ale na jego drodze stoją jego bliscy którzy nie chcą aby siebie zranił. Depresja nas zamyka i odosobnia, abyśmy nie dali się ludziom i spełnili to czego od nas wymaga. Chce nas zniszczyć, aby odejść i się odrodzić. Aby urodzić się ponownie na świecie mając głęboko w środku depresję. Czyli twoją duszę która zmienia się z jego co dwa pokolenia. Jedno chce uciec od drugiego, ale nie macie do tego sumienia. Trzyma was więź, jak klej trwała i nie oderwiesz się nawet jeśli będziesz chciała.)

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Marzycielka29 23.06.2015
    Przeczytałam z zapartym tchem:) To cholernie smutny tekst, ale jak bardzo prawdziwy! Jest mi bliski bo mam znajomych cierpiących na depresje... Dałam 4 ze względu na kilka powtórzeń, ale nimi nie masz zabardzo co się martwić przy tak dobrym tekście;)
  • Madierka 23.06.2015
    To taki wstęp do tego co chcę zacząć pisać w wakacje. Będzie o rozwoju depresji z punktu widzenia choroby i osoby chorującej (jak to dziwnie brzmi :D) ... Samo opowiadanie będzie miało kilkanaście części, bo temat jest dosyć obszerny. To tylko takie wprowadzenie i rozwinięcie tematu tej choroby
  • Chris 23.06.2015
    Depresja, często przez wielu ignorowana. Traktowana jako złe samopoczucie. Nic bardziej mylnego. Depresja jest jak czarny punkcik na naszej duszy. Jeżeli go nie opanujemy to zacznie się rozrastać. Opanuje naszą duszę, zaleje ją falami ciemności. Jak zaraza dosięgnie nawet najgłębiej skrywane myśli. Zatruje wszhstko. Będzie siać spustoszenie i zgroze, aż zostanie z nas pusta skorupa...
    Trudny temat. Liczę na Ciebie! Czekamy co pokażesz :) 5
  • Marzycielka29 23.06.2015
    Ja także czekam na ciąg dalszy:) :*
  • Madierka 23.06.2015
    @Chris : Dziękuję, a więc stwierdzam, że mam depresję :)
  • Marzycielka29 23.06.2015
    Chris jak wstawi komentarz to klękajcie narody hehe równie dobrze mógłby punlikować je jako wiersze :D
  • Madierka 23.06.2015
    Haha, właśnie!
  • Chris 23.06.2015
    Marzycielka przez Ciebie wpadne w samozachyt i wydam tomik "komentarze Chrisa" ;)
  • Marzycielka29 23.06.2015
    Całkiem dobry pomysł ;p

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania