Płacz dziecka - Drabble
Zauważyłem, że przy "Modlitwa - Drabble" chyba nie została wyłowiona moja koncepcja. Powiedzcie mi, kto może wypowiadać te słowa? Ciekawe co wymyślicie.
Życzę miłych wrażeń z tekstem poniżej.
***
Krzyk rozerwał ciszę w pogrążonym w mroku domu. Chwilę później w drzwiach pojawił się mężczyzna.
- Co to za krzyki? - zagadnął do czteroletniej blondyneczki o ogromnych, mokrych od łez, niebieskich oczach.
Nie odpowiedziała. Strach, trzymał ją w ramionach, szepcząc potworności. Mężczyzna usiadł na brzegu łóżka.
- Chcę do mamy... - załkała.
- Wiesz, że to niemożliwe... Chodź. Pokażę ci coś.
Wyszli z sypialni i stanęli przed drzwiami po drugiej stronie. Zobaczyli kolejne łóżko, a na nim śpiącą dziewczynkę.
- Widzisz? Twoja siostrzyczka śpi - klęknął, dotykając pidżamki dziecka - Krzyknij jeszcze raz... A zamorduję twoją siostrę. Zaszlachtuję ją jak prosiaka, a ty będziesz na to patrzeć. Rozumiesz?
Zapłakana przytaknęła.
Komentarze (5)
A co do tego tekstu - "klęknął, dotykając pidżamki dziecka" - tutaj kropeczka. No i... znowu znęcasz się nad kobietami :D Oczywiście tylko żartuję. Tekst mocny, ale aż szkoda, że taki króciutki, bo to byłby bardzo dobry motyw do rozpisania. Ale oczywiście nie każdy musi to czuć, więc za Twoją formę zostawiam 5 :)
Co do modlitwy. Nie chodzi o to, że ktoś nie zrozumiał. Ukrylem w tekście pewien mankament, który można różnie zinterpretować, o ile się go dostrzeże. Twoja teoria bardzo mi się podoba. Poczekam jeszcze na kilka propozycji i zdradzę swoją myśl :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania