Płacze

Płacze niebo nad światem marnym.

Któremu pomóc nie potrafiło.

Płacze mój Anioł stróż którego niebo mi przydzieliło.

Płacze diabeł który próbował wzniecić.

We mnie jakie kolwiek uczucia.

Płacze wreszcie ja.

Która od dawna niezdolna do czegokolwiek czucia.

Płacze moje serce które w życiu nikogo nie kochało.

Płaczą moje oczy nad losem swoim.

Bo okazji nie miały płakać nad smutkiem moim.

Płacze wreszcie moja dusza która skamieniała.

Bo na świecie już zbyt dużo widziała.

Tak więc dobry świecie mam pytanie.

Kto jest szczęśliwszy Ja czy ci co przeżywają.

Co dzień końce świata.

Bo według mnie wszystko mają oni.

Bo ich serce zdolne jest do czucia.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • 60secondsToDie 14.04.2016
    pomuc - pomóc*
    przydzielił - przydzieliło*
    jakie kolwiek - jakiekolwiek*
    wreszczcie - wreszcie
    3,5 (czyli 4)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania