Plan filmowy.

.- Pięć armat mi skradziono! Cóż ja teraz pocznę? Biada złodziejaszkom, powiadam biada! - Król, siedzący ponuro w kącie, smętnie pokiwał głową.

- Stop! Żukowski spójrz na mnie i powiedz mi jakie armaty skradziono Tobie.

- No zwyczajne armaty. Przecież armata to armata.

Reżyser zacisną mocno zęby. Miał ochotę wyjść z planu filmowego bez pożegnania się.

Aktor grający króla, spojrzał jeszcze raz na kartkę ze scenariuszem – A przepraszam! Bo tam jest coś jeszcze napisane.

- Nooo – nerwowo odrzekł reżyser.

- Skradziono mi telefon.

- Co Ty kurwa wygadujesz?

Żukowski pogrzebał w kieszeniach.

- A nie przepraszam, bo mi w lewej kieszeni się znalazł.

Reżyser spojrzał z niedowierzaniem na siedzącego Żukowskiego. Nie mógł uwierzyć, że producenci przydzielili mu główną rolę Króla. Był pełni świadomy tego, kręcenie 10 minutowego filmu, zajmie mu jeszcze dwa tygodnie.

- Armaty Szwedzkie – odpowiedział Żukowski

- I tak masz mówić cały czas. Dobra! Zaczynamy scenę kręcić od nowa.

Żukowski schował kartkę za pazuchę. Lekko od odchrząkną, aby mieć bardziej wyraźny głos i kiwną głową na znak, że już jest gotowy.

- Dobra! Lecimy! Start!

- Pięć armat szwedzkich mi skradziono! Cóż ja teraz pocznę? Biada złodziejom, powiadam biada! - Król, siedzący ponuro w kącie, smętnie pokiwał głową. - Czy to mój pierworodny? Może to on! . Zguba mu, to koniec, bo on będzie wydziedziczony. - Król wyciągną z kieszeni telefon i przyłożył go do ucha. – Azja daje rozkaz ci. Złapać drania i później go schłostać. Tak! Tego mego syna, mej cygańskiej linii przodka. Jak on te armaty z stodoły ukradł. Na złom zatargał, później za pół cen odsprzedał, by kupić sobie auto.

- Stoop! – Krzyknął reżyser. – Teraz powinien wejść książę. Gdzie on jest?

- Książe ma rozwolnienie.

- Nie! To koniec na dzisiaj!

 

(Miał być BDD1, ale się spóźniłem)

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Ritha 15.05.2017
    Spóźniłeś, ale napisałeś i nawet całkiem nieźle, bo leci się przez tekst jednym ciurem, gdzieniegdzie można by podrasować, ale ogólnie na plus. Podoba mi się powtarzanie kwestii "- Pięć armat szwedzkich mi skradziono! Cóż ja teraz pocznę? Biada złodziejom, powiadam biada!". Masz 5 na zachętę, żebyś się nie spóźniał ;)
  • maga 15.05.2017
    Miło mi bardzo :)
  • Pan Buczybór 15.05.2017
    Kręcenie to ciężka sprawa, a kręcenie z ludźmi jeszcze gorsza. Lekkostrawne, czytelnik na pewno rozwolnienia nie dostanie. 5
  • maga 15.05.2017
    Dziękuję bardzo :)
  • Piotrek P. 1988 09.06.2017
    Dobrze skręcone. Skrętu kiszek zdecydowanie nie ma. 5.
  • maga 09.06.2017
    Dzięki wielkie
  • KarolaKorman 09.06.2017
    Jak ujrzałam, pomyślałam, że to ten scenariusz, o którym mówiłeś, ale po kilku zdaniach się skapnęłam, co to jest :) Jest kilka literówek, ale i tak jest super :) 5 :)
    ,, Był pełni świadomy tego, kręcenie'' - Był w pełni świadomy tego, że kręcenie
    ,,Lekko od chrypną,'' - Lekko odchrząknął,
    ,, Król wyciągną z kieszeni'' - wyciągnął
    ,,Azja daje rozkaz Ci. '' - Azja daję ci rozkaz.
  • maga 10.06.2017
    Dziękuje bardzo za ocenę i komentarz. Potknięcia językowe już są poprawione. Scenariusz będzie wystawiony do wtorku. .Zapraszam do czytania, już teraz. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania