plwocina

w piekle nie ma więzów

tak mówią

tylko własna wytrzymałość ogranicza

amfetamina zaciera zmęczenie

i tak cię przybiją

bawiłem się samobójstwem

zawleczka upadła na sufit

krzyczy tak cicho

że pękają membrany

 

oczy leżą na podłodze

patrzą z dołu na wielką dziurę

skóra na kotle drga ze śmiechu

nie wiesz o czym mówię

ja też cię kocham

ale musisz już polecieć

 

przyjdą ci którzy chcą zrozumieć

i ci od rozkładów jazdy

to tylko ewolucja albo schyłek

słowa ze słów

kruki są znowu czarne

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • bogumil1 07.12.2019
    Już sam tytuł zniechęca.
  • AlaOlaUla 09.12.2019
    tu boguś jest na Nie.
  • JamCi 07.12.2019
    Jestem.
  • Wrotycz 07.12.2019
    Piekło - więzy - wytrzymałość wzmacniana chemią.
    Nieoczekiwane skutki 'zawleczki'.
    Wolność.

    I ostatnia strofa - autotematyczna.
    Ci od rozkładów jazdy... :)
    Schyłek słowa, kruki czarne ze słów.

    Odleciał ten z innej materii kruk biały.

    Tak to rozumiem, w końcu wolno, nie?
  • indri 07.12.2019
    Aleś się napracował.
  • Jacom JacaM 08.12.2019
    Jakieś cztery minuty :-)
  • indri 08.12.2019
    Jacom JacaM normalnie jesteś bohaterem w swoim domu.
  • Jacom JacaM 08.12.2019
    indri jak miło :-)
  • indri 08.12.2019
    Jacom JacaM pozdrawiam
  • AlaOlaUla 09.12.2019
    Tu boguś jest na Tak.
  • AlaOlaUla 09.12.2019
    Czy on nie jest uroczy :)))
  • Jacom JacaM 11.12.2019
    Nie :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania