Tekst świetnie nadawałby się na drabble lub droubble. Jedyne co nie daje mi spokoju to fakt, że taka pyta jest dość, o ile nie bardzo, ciężka. I delikatne branie w ręce raczej odpada.
Zastrzeżenia:
- przed ''bo'' i ''ale'' brak przecinka.
- ''nie potrzebna''- łącznie
- ''ze radości''- z
Witam tajemniczy Dark'u. Kiedy bierzesz delikatnie dłoń kobiety, czy robisz to po, żeby ją jej wyrwać lub podnieść kobietę do góry? Chyba nie ( zależy oczywiście... ). To tyle w temacie delikatnego brania, które nie oznacza podnoszenia ani siłowania się z ciężarem.
"ze radości" - w oryginale jest "ze radość" a miało być: "że radość".
W pozostałych wymienionych przypadkach - moje niedopatrzenie. Dzięki za odwiedziny:)
"Ja jestem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi a oni" - przecinek po "Ziemi", bo mamy wyrażenie przeciwstawne.
Długo mnie czytałeś, a ja z braku czasu nie mogłam nawet zajrzeć do Ciebie. Teraz znalazłam jednak chwilę i podoba mi się bardzo poprawność, z jaką piszesz, a która jednak taka prosta do ogarnięcia nie jest. Sam pomysł też niczego sobie, zwłaszcza że nie użyłeś losowego imienia, a skorzystałeś ze swojego nicku. Może to troszkę takie zdystansowane, a może otworzył się przed Tobą jakiś nowy etap w życiu (tak mi się od razu ten napis skojarzył z "Dziadami" Mickiewicza i przemianą Gustawa w Konrada). W każdym razie udało Ci się mnie zaintrygować. Szkoda właśnie tylko, jak już mówił poprzednik, że nie ułożyłeś tego z myślą o Droubble na przykład, bo w przypadku braku ograniczenia to człowiek poczytałby sobie więcej :) Więc ode mnie ogółem 4,5 czyli 5, zakańczając ten jakże nudny wywód :)
Dziękuję, Rasia, za odwiedziny:) I dziękuję za Mickieiwcza ale to pewnie przez Adama :) Mam cichy zamiar powalczyć trochę z tematem Drabble lub Droubble, zobaczymy co z tego wyjdzie. A tak z zupełnie innej beczki, Twój wywód wcale nie był nudny:)
Ahahaha! Przepraszam, śmiać się nie powinnam, w tak przedstawionej sytuacji, a jednak dawno mnie nikt aż tak nie zaskoczył zakończeniem, nawet mi przez myśl nie przeszło. 5.
Co ty mówisz? Po Twoim Ulissesie i spółce to ja teraz leżę i "kwiczę" :):) Ale podziękować za wizytę i ocenę mam jeszcze siłę :) Miło Cię było gościć :)
Tylko białe rękawiczki od perfekcyjnej pani domu pozwolą ci ten skarb uchronić od paluchów tudzież od innych nieczystości. a wiedz, że sukces rodzi złość u innych. pozdr.
Komentarze (34)
Zastrzeżenia:
- przed ''bo'' i ''ale'' brak przecinka.
- ''nie potrzebna''- łącznie
- ''ze radości''- z
"ze radości" - w oryginale jest "ze radość" a miało być: "że radość".
W pozostałych wymienionych przypadkach - moje niedopatrzenie. Dzięki za odwiedziny:)
Długo mnie czytałeś, a ja z braku czasu nie mogłam nawet zajrzeć do Ciebie. Teraz znalazłam jednak chwilę i podoba mi się bardzo poprawność, z jaką piszesz, a która jednak taka prosta do ogarnięcia nie jest. Sam pomysł też niczego sobie, zwłaszcza że nie użyłeś losowego imienia, a skorzystałeś ze swojego nicku. Może to troszkę takie zdystansowane, a może otworzył się przed Tobą jakiś nowy etap w życiu (tak mi się od razu ten napis skojarzył z "Dziadami" Mickiewicza i przemianą Gustawa w Konrada). W każdym razie udało Ci się mnie zaintrygować. Szkoda właśnie tylko, jak już mówił poprzednik, że nie ułożyłeś tego z myślą o Droubble na przykład, bo w przypadku braku ograniczenia to człowiek poczytałby sobie więcej :) Więc ode mnie ogółem 4,5 czyli 5, zakańczając ten jakże nudny wywód :)
Coś tam podzielam, inne nie.
Ale plum, plum. Nie ma źle, Adamkus.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania