Po co komu martwy esesman? (reportaż)

Usunięto.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Violet 20.11.2017
    Jest czas pożogi, cierpienia i jest czas pamięci, a wtedy człowieczeństwo powtórnie zdaje egzamin. Bardzo dobry i mądrze napisany tekst.
    Pozdrawiam.
  • Nazareth 21.11.2017
    Dzięuję, miło mi.
  • Ozar 21.11.2017
    Nazareth. Dzięki za tekst w moich klimatach.
    Dobrze się czyta, widać wyrobione pióro.
    Na początku chciałbym się odnieść do tego co napisałeś o Waffen SS.

    „Podczas drugiej wojny były to najnowocześniejsze i najlepiej zorganizowane oddziały na świecie”

    Ogólnie można powiedzieć, że jednostki Waffen SS były elita niemieckiej armii. Jednak były jednostki stojące na jeszcze wyższym poziomie. Przykładowo 3 dywizja strzelców górskich, której dwa pułki 138 i 139 Gebirgsjägerregiment czy oddziały Fallschirmjäger-Division (1 dywizji spadochronowej generała Karla Studenta) które stoczyły bardzo ciężkie walki w Norwegii, broniąc swoich pozycji w ekstremalnie trudnych górskich warunkach, postawił bym w hierarchii oczko wyżej od Waffen SS (tak bardzo skrótowo).
    Wracając do opisanej przez Ciebie kwestii grobów żołnierzy niemieckich, to jest ich na terenach polski bardzo dużo. Część już odnaleziono, wielu jeszcze nie, a niektórych pewnie nigdy nie da się odnaleźć. Co do sensu ekshumowania szczątków niemieckich żołnierzy, to powiem z własnego doświadczenia (na podstawie wspomnień), że tuż po wojnie, a nawet jeszcze a latach 60/70 generalnie było nastawienie bardzo niechętne, co jest zrozumiałe, bo ludzie pamiętali co Niemcy z nimi robili w czasie okupacji.
    To bardzo szeroki temat, nie będę się rozpisywał, bo nie miejsce tu na to.
    Ciekawie piszesz, więc mam prośbę . Może byś coś napisał na portal historyczny w którym jestem redaktorem?
    Gdybyś był zainteresowany napisz : rodgar25@wp.pl
  • Nazareth 21.11.2017
    Masz rację, że były oddziały na wyższym poziomie niż SS. Posłużyłem się tutaj pewnym uogólnieniem, żeby zbytnio spraw nie komplikować, jako że adresatem tekstu nie mieli być historycy a zwykli zjadacze chleba. Ogólnie jednak rzecz ujmując jako szeroko pojęta formacja SS było elitą i faktycznie wprowadziło wiele zmian do tego jak wojsko wygląda nawet dzisiaj.
    Temat faktycznie szeroki, i poświęciłbym mu pewnie więcej miejsca ale wyszła by z tego mała książka a miał być tylko reportażyk na określoną ilość znaków, bo normalny czytelnik więcej by nie łyknął naraz, szczególnie w tak ciężkim temacie.
    Za zaproszenie bardzo dziękuję, niezwykle mi miło, że tak mnie doceniłeś. Postaram się coś szkrobnąć chociaż nie umiem powiedzieć kiedy będę miał czas przy nawale pracy jaki mam teraz. Powiedz mi tylko czy to portal jedynie o tematyce drugiej wojny czy może nieco szerszej? Bo jeśli mam być szczery to wojna nie jest moją najmocniejszą stroną, ten temat mi się trafił bo akurat tych chłopaków wykopali nieopodal mojego miasta. Na co dzień jednak siedzę dużo głębiej w tematyce wczesnego średniowiecza.
    Pozdrawiam.
  • KarolaKorman 17.12.2017
    Przeczytałam zaraz po wstawieniu, ale nie miałam możliwości skomentować, więc daję teraz znać, że byłam :)
    Takich miejsc jest pewnie jeszcze wiele nieodnalezionych i zapomnianych. Bardzo jestem ciekawa, kto napisał ten anonimowy spis ofiar. Czy była to robota jakiegoś księdza, czy mieszkańca ze wsi. Dość szczegółowo opisałeś wszystko i pozwoliło mi to wczuć się w całą historię. Szkoda, że nie było żadnych dokumentów. Wiem, czas robi swoje. zostawiam 5 :) Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania