Poprzednie częściPo zmroku #1

Po zmroku #2

Jestem Asia, w sumie to bez znaczenia... Od ostatnich incydentów minęło kilka dni, a mimo to czuję że dalej coś we mnie siedzi. Rodzina chce jechać na wycieczkę, ale przecież nie będę ich dopytywała czy w domku jest piwnica. Wezmą mnie za chorą psychicznie. Mogę wziąć jednego znajomego, chyba wezmę Adama. Może on mnie powstrzyma, ale n to mam jeszcze czas.

Zaczęło się przesłuchanie pyta mnie co wtedy czuję, nie mam pojęcia. To tak jakby zapytać kogoś co się działo na imprezie. Przebłyski... Krew... I krzyk. To się pamięta. Resztę ma się gdzieś,głęboko gdzieś. Nie skończyliśmy rozmowy, widział że zgniata mnie coraz bardziej.

Dziś jest nowy dzień, dziś nie śpię w piwnicy... Adam chce zobaczyć co się ze mną dzieje, bo przecież za niecały tydzień jedziemy na wycieczkę. Przywiązał mnie do kaloryfera, położył się koło mnie... Lecz nie spał. Czułam jego strach... Czułam jak przepływa energia. I znowu... Czemu nic nie pamiętam. Przebłyski... Przebłyski... Moja tortura. Adam w rogu pokoju z deską... Krzyczał coś, tylko co? Jego panika... I wtedy, chyba wtedy... Uderzył mnie, nie wiem bo nie pamiętam.

Zbudziłam się. O nie... Widzę krew... Pamiętam krew. Uciekam do toalety... Ale lustro,lustro nie kłamie. Tym razem to moja krew się polała. Adam spał... Obudziłam go, a on zaczął mierzyć we mnie deską. Usmiechnęłam się. Rzucił się na mnie i zaczął przepraszać... Mimo jego dojrzałego wieku, zaczął płakać. Dał mi dyktafon... Słuchałam nagrania z nocy. To.. To mnie przerasta....

Adam już zadeklarował że jutro biorę chrzest, bo on innej opcji nie widzi... Ja wsumie też.... Zobaczymy jak to będzie.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Szasa 21.04.2018
    Wstęp zaczynał się fajnie ale może to tylko moja opinia ale no trochę niezrozumiałe
  • oldakowski2013 21.04.2018
    Dlaczego wszyscy zaczynają od horrorów? Nie ma łatwiejszego tematu? Napisz, jakieś krótkie, ładne opowiadanko, bo ten horror w ogóle nie przypadł mi do gustu. Ach te horrory....
  • Canulas 21.04.2018
    DObra. Ostatnio się wypowiedziałem nieco na odpierdol, a nie lubię się tak wypowiadać, bo skoro coś razi, wypada powiedzieć co. Inaczej komentarz o kant dupska potrzaskać.

    A więc: Co nam serwujesz?


    "Jestem Asia, w sumie to bez znaczenia.." - na wstępie wspominasz o czymś, co w tym samym zdaniu torpedujesz jako bez znaczenia. Wiem jaki zamysł miałaś/eś na myśli, ale tak jest niezgrabnie. Jeśli już, to ppodeprzyj to jakimiś okolicznościami, czemu nie ma ma znaczenia. Typu:
    "Jestem Asia lub
    Na imię mi Asia, choć teraz to już naprawdę bez znaczenia.
    Mam na imię Asia, choć w tych okolicznościach nie ma to już znaczenia.
    Na imię mi Asia, jednak po tym, co się wydarzyło, niewielkie ma to znaczenie.
    Cokolwiek, byle jakoś zaciekawić. Nie grać przeciwko sobie.

    Lecim dalej.


    "Wezmą mnie za chorą psychicznie. Mogę wziąć jednego znajomego, chyba wezmę Adama. Może on mnie powstrzyma, ale n to mam jeszcze czas." - literówka w n (powinno być "na), ale nie o to biega. Niezgrabność zapisu wynika z zamej konstrukcji zapisu. Masz 3x
    Wezmą
    Mogę wziąć
    chyba wezmę.

    Czasem napowtórzenia (jeśli użyte z rozmysłem) są zajebiście przewrotnym środkiem przekazu. Grą słów, któą kumaty czytelnik doceni. Tu jest niezgrabnie.

    Wezmą mnie za chorą psychicznie. Mogę poprosić znajomego. Może Adama? tak, tylko mój stary kumpel ma szansę (ma szansę wstawiam, by nie dublować słowa "może") mnie powstrzymać, ale na to mam jeszcze czas.

    "Zaczęło się przesłuchanie pyta mnie co wtedy czuję, nie mam pojęcia." - ło matkosz świntiosz. Acóż tu...
    Co to za pęd?

    Zaczęło się przesłuchanie - i kto pyta? Nie pęź tak. Oddzielaj odrębne myśli twardymi znakami. Kropka jest tu zasadna.

    "Zaczęło się przesłuchanie. [kto: mężczyzna, kolega, ten kumpel Adam?] Pyta mnie [,] co wtedy czuję. Odpowiadam, że nie mam pojęcia.


    "Resztę ma się gdzieś,głęboko gdzieś. Nie skończyliśmy rozmowy, widział że zgniata mnie coraz bardziej." - odstęp po przecinku. Drugie zdanie lepiej zapisać: Resztę ma się gdzieś, głęboko gdzieś. Nie skończyliśmy rozmowy ponieważ widział, że zgniata mnie coraz bardziej.

    Ok. Dalej względnie spoczi.

    Później używasz znanego zabiegu z zapisem urywnych myśli, podpierając się wielokropkami. Spoko, choć zabieg nieco infantylny. Jako tako się jednak broni. Przynajmniej dajesz po trzy kropki, jak trzeba. Ja jak zaczynałem kiedyś z tym klimatem, to potrafiłem tak napieprzyć tych kropek, że pół opka ich było.

    Tylko tu: "Uderzył mnie, nie wiem bo nie pamiętam." - Jeśli sie już decydujesz na zabieg "urywanego przekazu", bądź konsekwentna/ny.
    Uderzył mnie? Nie wiem... nie pamiętam.


    "Ale lustro,lustro nie kłamie" - spacja po przecinku.


    "Tym razem to moja krew się polała." - wyrób sobie nawyk ucinania zbędnych dookreśleń. Dasz tym czytelnikowi przestrzeń do wyobrażeń.
    Tym razem to moja krew. - styka.


    "Obudziłam go, a on zaczął mierzyć we mnie deską. Usmiechnęłam się. Rzucił się na mnie i zaczął przepraszać..."

    2x mnie. I zbędne dookreślenia, typu osobowego jak: "on", ponieważ sa sami. Skoro go obudziła, to on zaczął w nią mierzyć (jak się mierzy?) deską. Moze zamachnął się albo wygrażał. Przemyśl. Poza tym masz 2x słowo "się" blisko siebie. trzeba zmienić konstrukcję zapisu.


    Kiedy go obudziłam, zamachnął się deską. Na twarzy zakwitł mi uśmiech. Rzucił się na mnie i zaczął przepraszać...

    "Rzucił się na mnie i zaczął przepraszać... Mimo jego dojrzałego wieku, zaczął płakać." - 2x zaczął. Opisuj w pędzie, a akcji. Nie, że (najpierw był wielki wybuch, czyli od początku)

    Rzucił się na mnie i zaczął przepraszać... Mimo dojrzałego wieku płakał.

    "Adam już zadeklarował [przecinek] że jutro biorę chrzest, bo on innej opcji nie widzi...

    Language tool - Ortograf - Przepuszczaj przez to teksty.

    Ok, chwilowo tyle na szybko.

    Ja głównie poruszam się w tematyce szeroko pojętej grozy, więc bardzo jestem rad, jeśli ktoś celuje w ten zacny, choć ostatnio podupadły gatunek.

    Tu masz już zapis ok, choć sporo jeszcze do poprawy.

    Chwilowo widze to na 3 gwiazdki. Ale takie silne i uczciwe.

    Tyle od mła.
    Ciao.
  • Wiksaa 21.04.2018
    Bosch jak ty to zauważasz? Magia normalnie
  • fanthomas 22.04.2018
    też to zauważyłem ale canulas mnie wyprzedzil z komentarzem ;)
  • Canulas 22.04.2018
    fanthomas, boś, jak to się mówi, gapa.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania