Rasiu, uwielbiam Twoje teksty! Jest w nich coś co przyciąga i sprawia, że czyta się je z niesamowitą przyjemnością, niezależnie od tematu. Masz dar przenoszenia czytelnika w inny świat. Z przyjemnością pozostawiam 5 i kłaniam się :)
Miło znowu przeczytać coś w Twoim stylu :) Dawno mnie tu nie było... Przyjemny ten tekst. Sama chyba miałabym problem ze sklasyfikowaniem go, ale najważniejsze, że dobrze się czytało, a historia całkiem nieźle się zapowiada :D Pojawiło się parę momentów, w których na chwilę się zatrzymałam albo wróciłam, bo na przykład inna była moja myśl, jak na przykład z tym "zapędzeniem do grobu", które ja mechanicznie widzę jako "wpędzenie do grobu". Ale to nic ponad takie moje spostrzeżenia. Natomiast raz trafiłam na coś, co przeczytałam chyba że trzy razy, bo myślałam, że to mój otępiały umysł coś przekręca, ale chyba wyszło na to, że bohaterka zabandażowała przymiotniki... XD Może lepiej Ty powinnaś to zweryfikować... Na tym myślę, poprzestanę, może innym razem wykrzesam coś więcej na temat fabuły, ale już dziś mogę z czystym sumieniem zostawić 5 :)
Przymiotniki w sensie napisów na rękach, o czym była mowa chwilę wcześniej :) Miło znów Cię widzieć, ale... inne opowiadania w takim razie nie są w moim stylu? :D Tak to śmiesznie zabrzmiało. Cieszę się, że Ci się podobało, dziękuję :)
Świetne. Pięknie wszystko opisujesz. Z łatwością można sobie wyobrazić co spotkało główną bohaterkę. Jestem ciekawa co będzie dalej. Tekst jest na prawdę zachęcający. Lubię opowiadania tego typu. Na pewno wpadnę na kolejne części. Zostawiam zasłużoną 5;)
,,– Proszę, proszę, pokaż mi się – wyszeptałam'' - czy tu na pewno ma być ,,wyszeptałam'', bo skoro straciła głos?
Bardzo ciekawe opowiadanie, idę dalej, 5 :)
Komentarze (17)
Bardzo ciekawe opowiadanie, idę dalej, 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania