Poczekalnia

Z braku rozsądku,

zbędnych (bez)nadziei.

Chętnie byśmy się w czasie cofnęli.

 

Z niewygody,

bo coś nie pasuje.

Za dużo zbędnych myśli,

to nas rujnuje.

 

Ze słów,

rzuconych przypadkowo.

Znaczących przecież tak wiele,

bezwarunkowo.

 

Z upływającego czasu,

bo taki on ulotny.

Chcielibyśmy zatrzymać coś,

ten moment istotny.

 

Zwrot akcji,

przestajemy czekać.

Rujnujące wspomnienia,

już nie będą nękać.

 

To koniec,

koniec bezradności!

Należy mieć dla siebie

choć trochę godności.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • D4wid 09.02.2017
    Z racji zmęczenia i 2 godzinnej walki z matematyką, mój umysł pracuje na najniższych obrotach, co sprawiło, że ciężko mi zrozumieć ten wiersz. Jednak mam jego pewną wizję, a nawet i dwie, które mi się podobają :)
  • miserabley 09.02.2017
    O, jestem bardzo ciekawa - przybliżysz mi choć jedną z nich? Chętnie poznam interpretację osoby czytającej! :)
  • D4wid 09.02.2017
    miserabley Jak nie zapomnę :)
  • Zjarany Leniwiec 09.02.2017
    Oczywiście 5. :)
  • miserabley 09.02.2017
    Bardzo dziękuję za wysoką ocenkę ;)
  • SisterofBlood 09.02.2017
    5 :)
  • miserabley 09.02.2017
    Dziękuję! :)
  • miserabley 09.02.2017
    Dziękuję! :)
  • Pan Buczybór 10.02.2017
    Nie lubię poczekalni. 5
  • miserabley 10.02.2017
    Dokładnie, utrapienie, z którym każdy z nas się zmaga/ł w swoim życiu.
  • Szudracz 10.02.2017
    Ode mnie :) 5
  • miserabley 10.02.2017
    Dziękuję!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania