Tutaj albo dobrzy żart w stylu filmów Nolana, typu: zagmatwam, bo tak, i niech się głowią ciemne masy i nadinterpretują.
Albo
Albo
Albo...
Albo to jest ze zbyt wysokiej półki jak na małego mnie. Pierwszy Twój tekst, który mnie odczuciowo kompletnie mija.
Sorry, Canulardo szczerze woli.
Ciekawy wiersz jak zawsze, prawie o nim zapomniałem, bo już muszę wylogować się z tej wciągającej jak dragi strony i zająć tym, czym muszę zająć się ;)
Coma-koma- śpiączka. W dwóch obrazach śpiączka Boga i pisarza gdzie na portal "śpiaczkowy" wyrzuca obrazy ze snu swojego, Boga jedno i drugie zarazem.
Wieczny sen Boga wieczny sen ludzkości o Bogu /o ludzkości życiu też. Ciągła linia kojarzy mi się z wykresem EKG ustanie bicia serca. Unoszenie się takie wieczne gdzieś pomiędzy, ale nie opadnięcie, nie zniknięcie, tylko taka przestrzeń spokojnego snu, wiecznego spokoju pośród fal, zacisze.
I ten dwukropek :, który najczęściej pojawia się przed wypowiadaną treścią, lub w znaczeniu dzielenie, i też w wynikach meczowych... rozbijasz, re powrót ciągły powrót do hmm pamięci?taki restart wejście w dany stan opadania, snu, ale nie głębiej nie ponad poziom wyznaczonej linii, od której wciąż się odbijamy.
1. Super! - coma w tytule, świetnie wychwyciłaś.
2. -a- po kropce ma kojarzyć się z adresem mailowym.
3. RE:M - Aisak wyczaiła RE: - ponowna odpowiedź (skrzynka pocztowa) M - pierwsza litera uczucia.
No i jeszcze faza REM - część głębokiego snu.
"Unoszenie się takie wieczne gdzieś pomiędzy, ale nie opadnięcie, nie zniknięcie, tylko taka przestrzeń spokojnego snu, wiecznego spokoju pośród fal, zacisze." - właśnie!
Bardzo się cieszę, że nie tak hermetyczny ten wiersz, jak po reakcjach mi się wydawało.
Majstersztyk analizy i interpretacji, Kala.
EKG - ta linia - cenny dodatek, poza autorskim pomysłem, kreatywny odczyt nad wyraz. Szacun.
Coś tam jeszcze zostało, ale prawie wszystko przejęłaś - mega, mega, mega podziękowania!
Pozdrawiam!
Nie, nie jest właśnie hermetyczny! Bardzo ciekawa konstrukcja. I ma coś jeszcze...
Faktycznie teraz widać cały układ jak na poczcie elektronicznej.
I jeszcze inaczej skoro uczucia - miłość ( początki) sprawia wrażenie lekkości, unoszenia się bezwładnie pomiędzy tymi wodami oceanu; oto nagle teraz czujesz , że jesteś bezpieczna, szczęśliwa i spokojna.
Prawda taka, że kiedy emocje są tak silne, przestajemy myśleć, być czujni, jesteśmy uśpieni jakby przez miłość, a nawet jak coraz więcej rzeczy zaczyna szturchać nas, by wybudzić, to dalej tkwimy, z tęsknoty za bezpieczeństwem, oparciem, troską, przy nieodpowiednich osobach, które tylko z pozoru są obietnicą raju.
Tutaj duża chęć pozostania w takim stanie.
Również Ci dziękuję za chwilowe odpłynięcie przy tym wierszu i re :))
Komentarze (14)
Albo
Albo
Albo...
Albo to jest ze zbyt wysokiej półki jak na małego mnie. Pierwszy Twój tekst, który mnie odczuciowo kompletnie mija.
Sorry, Canulardo szczerze woli.
Pozdrawiam:)
Coma-koma- śpiączka. W dwóch obrazach śpiączka Boga i pisarza gdzie na portal "śpiaczkowy" wyrzuca obrazy ze snu swojego, Boga jedno i drugie zarazem.
Wieczny sen Boga wieczny sen ludzkości o Bogu /o ludzkości życiu też. Ciągła linia kojarzy mi się z wykresem EKG ustanie bicia serca. Unoszenie się takie wieczne gdzieś pomiędzy, ale nie opadnięcie, nie zniknięcie, tylko taka przestrzeń spokojnego snu, wiecznego spokoju pośród fal, zacisze.
2. -a- po kropce ma kojarzyć się z adresem mailowym.
3. RE:M - Aisak wyczaiła RE: - ponowna odpowiedź (skrzynka pocztowa) M - pierwsza litera uczucia.
No i jeszcze faza REM - część głębokiego snu.
"Unoszenie się takie wieczne gdzieś pomiędzy, ale nie opadnięcie, nie zniknięcie, tylko taka przestrzeń spokojnego snu, wiecznego spokoju pośród fal, zacisze." - właśnie!
Bardzo się cieszę, że nie tak hermetyczny ten wiersz, jak po reakcjach mi się wydawało.
Majstersztyk analizy i interpretacji, Kala.
EKG - ta linia - cenny dodatek, poza autorskim pomysłem, kreatywny odczyt nad wyraz. Szacun.
Coś tam jeszcze zostało, ale prawie wszystko przejęłaś - mega, mega, mega podziękowania!
Pozdrawiam!
Faktycznie teraz widać cały układ jak na poczcie elektronicznej.
I jeszcze inaczej skoro uczucia - miłość ( początki) sprawia wrażenie lekkości, unoszenia się bezwładnie pomiędzy tymi wodami oceanu; oto nagle teraz czujesz , że jesteś bezpieczna, szczęśliwa i spokojna.
Prawda taka, że kiedy emocje są tak silne, przestajemy myśleć, być czujni, jesteśmy uśpieni jakby przez miłość, a nawet jak coraz więcej rzeczy zaczyna szturchać nas, by wybudzić, to dalej tkwimy, z tęsknoty za bezpieczeństwem, oparciem, troską, przy nieodpowiednich osobach, które tylko z pozoru są obietnicą raju.
Tutaj duża chęć pozostania w takim stanie.
Również Ci dziękuję za chwilowe odpłynięcie przy tym wierszu i re :))
Kalaallisut, taak - dopóki ON nie będzie chciał się obudzić - język (słowa) układa w dobrym śnie.
Dzięki wielkie raz jeszcze.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania