Poprzednie częściTy także mnie nie kochasz?[1]

Ty także mnie nie kochasz? [2]

Dziękuję wszystkim co mnie komentowali.

Zmieniłam tytuł bo mi nie pasował itp. ...

 

Ona jak zawsze ze słuchawkami w uszach, wpatrzona w ekran komórki. Grrrr, siostra mocno mnie wkurza. Gdyby chociaż słuchała czegoś normalnego np. Jennifer Lopez lub Cleo czy coś w tym stylu, a ona całymi dniami disco polo. Boże, daj mi cierpliwość! Chyba musiała mnie zauważyć, bo zdjęła słuchawki.

- Ktoś do Ciebie. - burknęłam i wyszłam.

Przeszłam do przedpokoju. Mruknęłam Joshowi, że już idzie i weszłam do kuchni. Zostawiłam drzwi uchylone, więc widziałam większość wydarzeń dziejących się w tamtym pomieszczeniu. Po chwili przyszła El. Nie chciałam na nich patrzeć, więc wzięłam kartkę i zaczęłam coś bazgrolić. Po dziesięciu minutach przeczytałam w myślach :

CZEGO NIE LUBIĘ W MOJEJ SIOSTRZE:

1 To, że calymi dniami słucha disco polo!

2 To, że za każdym razem gdy dzwoni jej telefon, lub ktoś do niej trzeba krzyczeć!

3 To, że zawsze próbuje podrywać moich znajomych!

4 To, że nie umie posmarować kanapki Nutellą bez wysmarowania całego blatu!!

5 ZAWSZE MNIE WKURZA!!!!!

Popatrzyłam na to, co napisałam. Odłożyłam kartkę.

Przeniosłam wzrok w stronę drzwi. Josh stał właśnie bokiem do mnie. Dopiero teraz mogłam dokładnie się jemu przyjrzeć.

Miał na sobie luźne jeansy, oraz koszulę w kratkę. Włosy miał czrne i lekko pokręcone. Do tego adidasy i - chyba drogi - zegarek.

W kuchni było trochę duszno, więc wstałam by otworzyć okno. Wyjrzałam przez nie. Było dość ciepło jak na maj. Przesunęłam wzrok na lewo i zamarłam.

Stało tam odlotowe czarne audi.

Zawsze chciałam mieć takie. Jednak rodzice nigdy się tego nie domyślili, a ja sobie obiecałam że kupię je za swoje pieniądze.

 

Rodzice jeździli Toyotom, El Mercedesem, Dominic - nasz brat - BMW, a ja Beyntleyem. Jesteśmy dość bogaci. Tata jest prawnikiem a mama - jest Polką- ma studio fotograficzne oraz projektuje suknie. Do tego dziadek ma winnicę. Więc pieniędzy nam nie brakuje. Dlatego mieszkamy w małej willi na obrzeżu miasta.

 

Otworzyłam okno, po czym wpatrzyłam się w drzwi.

Zobaczyłam, że Josh wychodzi z mojego pola widzenia. Po chwili rozległ się dźwięk zamykanych drzwi i odpalanego silnika...

CDN

 

Fajne?

Lepsze od ostatniego?

Wiem że nie ma akcji ale

niedługo będzie.

Przepraszam za błędy.

Pozdrawiam.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • lea07 22.07.2016
    Bardzo fajne :). 5 :)
  • Teska 22.07.2016
    Dziękuję 8)
  • Margerita 22.07.2016
    Pięć
  • Teska 22.07.2016
    Dzięki :)
  • Margerita 22.07.2016
    Teska
    i zapraszam do siebie na Życie Basi albo moje najnowsze opowiadanie Przyszła wojowniczka
  • Tina12 22.07.2016
    Ale akcja sie rozkręci.
    5
  • Teska 22.07.2016
    Dziękuję ^-^
  • candy 22.07.2016
    Ona jak zawsze z suchawkami - ze słuchawkami*
    siostra mocno mnie wkuża - wkurza*
    Boże (przecinek) daj mi cierpliwość!
    Chyba musiała mnie zauważyć, bo zdjęła suchawki. - słuchawki*
    - Ktoś do Ciebie (spacja) - burknęłam i wyszłam. - "Ciebie" z małej litery, w opowiadaniach nie pisze się form grzecznościowych z dużych
    Nie chciałam na nich potrzeć - patrzeć*
    Po dziesięci minutach - dziesięciu*
    przeczytałam (po cichu/w myślach) - albo to, albo to. Nie daje się czytelnikowi takiego wyboru "niepotrzebne skreślić" :P
    1 To (przecinek) że calymi dniami słucha disco polo! - całymi*
    2 To (przecinek) że za każdym razem gdy dzwoni jej telefon, lub ktoś do niej trzeba krzyczeć!
    3 To (przecinek) że zawsze próbuje podrywać moich znajomych!
    4 To (przecinek) że nie umie posmarować kanapki nutellą bez wysmarowania całego blatu!! - "Nutellą" z dużej ;p
    5 ZAWSZE MNIE WKUŻA!!!!! - wkurza*
    Popatrzyłam na to (przecinek) co napisałam.
    Dopiero teraz mogłam dokładnie się jemu przyjrzeć. - naturalniej brzmiałoby "mu"
    W kuchni było trochę duszno, więc wstałam (przecinek) by otworzyć okno.
    Przesunełam wzrok na lewo i zamarłam. - przesunęłam*
    Jednak rodzice nigdy się tego nie domyślili, a ha sobie obiecałam (przecinek) że kupie je za swoje pieniądze. - a ja*, *kupię
    Rodzice jeździli toyotom, El mercedesem, Dominic - (spacja) nasz brat (spacja) - BMW, a ja beyntleyem. - Toyotą*, Mercedesem*, Bentleyem* - marki z dużych liter

    Hm, póki co nie oceniam ;)
  • Teska 22.07.2016
    Postaram się jak najszybciej poprawić
  • nagisa-chan 22.07.2016
    TESTU wiem że trudno pisać dużo ale mi ciągle mało :( 5
  • nagisa-chan 22.07.2016
    *TESIU gome autokorekta
  • KarolaKorman 26.07.2016
    Zamiana Bentley'a na Toyotę to trochę jak zamiana w przysłowiu ,,Zamienił stryjek siekierkę na kijek''. Przeczytałam obie części, nie jest źle. Życzę weny i więcej wiary w siebie :)
  • Ciemna Blondynka 05.08.2016
    Ten rozdział też fajny :)
  • Teska 05.08.2016
    Dziękuję :D
  • Afraid13 10.08.2016
    Bardzo fajne. 5
  • Teska 10.08.2016
    Thanks
  • Długo nie zaglądałam, ale już to nadrabiam :)
    Opowiadanie spodobało mi się. Sama chciałam napisać opowiadanie o tej tematyce, jednak wiem, że wyszłoby dziwne wariactwo XD jestem niestety zbyt zmęczona, aby wyłapać błędy, ale nic szczególnego w oczy mi się nie rzuciło. Zostawiam 5 i lecę czytać dalej. Życzę weny i pozdrawiam, Anbare.
  • Lady_Makbet 11.07.2017
    Rodzice jeździli Toyotom, El Mercedesem, Dominic - nasz brat - BMW, a ja Beyntleyem. Jesteśmy dość bogaci. Tata jest prawnikiem a mama - jest Polką- ma studio fotograficzne oraz projektuje suknie. Do tego dziadek ma winnicę. Więc pieniędzy nam nie brakuje. Dlatego mieszkamy w małej willi na obrzeżu miasta. - to było dość niepotrzebne, serio.
    Nie będę ci tego tłumaczyła, chcę żebyś się domyśliła.

    Po drugie nie używamy w opowiadaniach drukowanych liter, a cyfry piszemy słownie.
    3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania