Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Angela 28.11.2015
    Noto się porobiło, pocieszające jest to, że bohaterka cieszy się na nadejście dziecka : ) 5
  • ausek 28.11.2015
    Była niezależna, a teraz wróci do domu z brzuszkiem... ciekawa jestem reakcji mamy, a może też i Adama.:) 5
  • KarolaKorman 29.11.2015
    Dziękuję Wam z komentarze i pozdrawiam serdecznie :)
  • KarolaKorman 29.11.2015
    *za komentarze
  • Slugalegionu 20.12.2015
    Podziękowania po raz drugi dla samej ausek, bo jej koma widziałem na belce. :*
    Błędów nie zauważyłem, ale odniosłem wrażenie, że akcja była tu zbyt szybka. No, ale ja idę dalej.
  • KarolaKorman 20.12.2015
    I ja też :)
  • Neli 02.01.2016
    Mam cichą nadzieję, że jednak coś wyniknie z naszą bohaterką i Adamem ;)
  • alfonsyna 20.02.2016
    "delikatna i spokojna(,) czym wzbudzała"
    "po dzisiejszym badaniu(,) co pani doktor"
    "Tylko skinęła głową i dodała(:)"
    "Ciesz się(,) moje dziecko"
    "Nie wiem(,) dlaczego użyła"
    "bo zanim je odebrałam(,) krwawiłam delikatnie"
    "Niestety(,) nie myliła się"
    "zamartwiania się(,) szukając odpowiedzi"
    "w zbliżające się święta wielkanocne" - Święta Wielkanocne jako nazwę własną dałabym wielkimi literami
    "Bo i komu miałam powiedzieć(,) skoro nie wiedziałam(,) kto nim jest(?)"
    "Nie wiem(,) czy ja sobie to wmówiłam"
    "będę w dobrym nastroju(,) co nie wzbudzi"
    Dobrze, że chociaż ciąża została przez Polę zaakceptowana, bo to już duży krok naprzód. Chcąc nie chcąc, będzie musiała teraz nieco rozsądniej układać sobie życie.
  • KarolaKorman 20.02.2016
    Z przyjemnością czytam Twoje notki, dziękuję :)
  • Lucinda 21.06.2016
    Spodziewałam się powodu twego bólu brzucha, no bo w sumie ciężko było by nie mieć podejrzeń, zwłaszcza gdy okoliczności zostały przedstawione w narracji. Ciekawa jestem, kto jest ojcem, wolałabym tu nie spekulować, dlatego zaczekam, aż odpowiedź pojawi się w tekście. Czekam na to, jak przebiegnie wizyta Poli w domu podczas świąt i zastanawiam się, czy oda jej się przetrzymać tajemnicę aż pojawią się wyniki matur. Dziewczyna w każdym razie bierze odpowiedzialność za swoje czyny, co jest godne podziwu, bo nie każdą jej rówieśniczkę było by na to stać.
    ,,Była przy tym nad wyraz delikatna i spokojna (przecinek) czym wzbudzała moje zaufanie";
    ,,Ciesz się (przecinek) moje dziecko, że to nie jakaś paskudna choroba";
    ,,Nie wiem (przecinek) dlaczego użyła właśnie tego słowa";
    ,,bo zanim je odebrałam (przecinek) krwawiłam delikatnie przez dwa dni";
    ,,ale nie wierzyć (przecinek) to nie znaczy nie przekonać się na własnej skórze";
    ,,Bo i komu miałam powiedzieć (przecinek) skoro nie wiedziałam (przecinek) kto nim jest";
    ,,Nie wiem (przecinek) czy ja sobie to wmówiłam";
    ,,że w nadchodzącą Wielkanoc będę w dobrym nastroju (przecinek) co nie wzbudzi podejrzeń w domu". 5 :)
  • KarolaKorman 21.06.2016
    Poprawione :) Bardzo się cieszę, że wróciłaś po zakończenie, dziękuję :)
  • Lucinda 21.06.2016
    KarolaKorman, nigdy nie porzucam rozpoczętych opowiadań :)
  • GeraltRiv 02.07.2016
    Bardzo dorosła postawa, że bohaterka zamierza przyjąć konsekwencje swoich czynów. No zobaczymy jak to się potoczy. Stawiam, że do Adam jest ojcem. W końcu nie wspomniałaś że podczas nocy po studniówce miał gumkę. Albo to ja niedoczytałem xd
  • KarolaKorman 03.07.2016
    Domyślny i jeszcze do tego spostrzegawczy :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania