Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • ausek 03.12.2015
    Czyżby nasz Adam miał jakieś tajemnice? Czekam na następny rozdział. :) 5
  • Anonim 03.12.2015
    ♥ czekałam, na ten rozdział, choć nadal nie dowiedziałam się kto jest ojcem, miałam takie dziwne wrażenie, że Poli zaczyna nam tutaj dorastać tak bardziej psychicznie. Jestem ciekawa, jak potoczy się rozmowa z matką no i oczywiście co zrobią nasi "zakochani", zostaną razem na noc? Pozwolą im na to? Nie wiem dlaczego, ale ciągle mam wrażenie, jakby byli o wiele starsi, niż są... Poli niedawno maturę zdała, a mi się wydaje, że to było jakieś dwa lata temu, a Adam już taki dorosły, choć nadal mam jego wizję jak próbuje ułaskawić nieokiełznanego konia
  • KarolaKorman 03.12.2015
    Jeszcze was trochę potrzymam w niepewności, ale już nie długo, obiecuję :) ♥
  • Anonim 03.12.2015
    Te serduszka są fajne, nie? :D
  • KarolaKorman 03.12.2015
    Fajne, a Ty mi o nich dzisiaj przypomniałaś :)
  • Angela 03.12.2015
    A ja chcę już następny rozdział, bo jestem ciekawa, jaj mama Adama przyjmie Polę.
    Za ten rozdział i za kabanosy, oczywiście 5 : )
  • KarolaKorman 03.12.2015
    Dziękuję Angela, a kabanosa to sama zjadłbym teraz :)
  • Amy 05.12.2015
    Przeczytałam wszystko już wczoraj, ale nie wiedziałam, co napisać. Sama jednak nie lubię, gdy ktoś czyta, a nie komentuje, więc, choć nadal nie wiem, co napisać, pozostawiam po sobie ślad. Byłam, przeczytałam, podobało mi się i czekam na dalszy ciąg. :) Tylko... pozostaw coś niedopowiedzianego
  • KarolaKorman 05.12.2015
    Coś niedopowiedzianego? Według życzeń, już w kolejnym odcinku :)
  • Slugalegionu 20.12.2015
    [...] ale czy on myślał tak samo. ~ Pytajnik.
    No i tyle. :P Seria mi się zaraz skończy, więc przeczuwam jebudu...
  • patyy 01.01.2016
    Ooo ja ! "Obiecales, ze juz nie bedziesz przyprowadzal..." yhy, nie byl grzecznym chlopcem. :) 5
  • Neli 02.01.2016
    Już niewiele do końca ^^ rozdział mi się podobał.
  • alfonsyna 19.03.2016
    No i nie sprawdziło się moje czarnowidzenie - szkoda :P Czyli że Adaś też sobie notorycznie sprowadzał panny do domu? Nieładnie ;)
    "Jak tylko doszliśmy na miejsce(,) przywitały nas"
    "pytanie(,) czemu nie"
    "Nie(,) dziękuję"
    "Czy to, co nas teraz połączyło to chęć wspólnych doznań, czy może kryje się za tym coś mocniejszego(?)"
    "ale czy on myślał tak samo(?)"
    "A jeśli to miłość, czy przetrwa próbę czasu(?)"
    "Po kilkukrotnym przesłuchanie, wciągu wieczoru" - przesłuchaniu w ciągu
    "-(spacja)Chodź(,) kochanie"
    "Czy może to byłoby zbyt piękne, żeby było prawdziwe(?)"
  • Lucinda 23.06.2016
    Cóż, Pola zaczyna zauważać zmiany, jakimi uległ Adam. Ja tam nie wiem, czy to zasługa ich rozłąki, może po prostu dorósł, choć może faktycznie to rozstanie było dla niego takim bodźcem, aby bardziej włączyć się w otoczenie, że tak to ujmę. Ciekawa jestem, kogo spodziewała się matka Adama, kiedy ten przyprowadził dziewczynę do domu. Kogo takiego on przyprowadzał...
    ,,Jak tylko doszliśmy na miejsce (przecinek) przywitały nas zdziwione spojrzenia";
    ,,Zachowywał się wśród znajomych, jak równy z równym" - bez przecinka;
    ,,tak na niego patrząc (przecinek) zakochiwałam się w nim jeszcze bardziej";
    ,,Nie (przecinek) dziękuję. – Uniosłam butelkę wody mineralnej" - bo bez przecinka znaczy to, że nie dziękuje, a nie, że odmawia;
    ,,Czy to, co nas teraz połączyło (przecinek) to chęć wspólnych doznań";
    ,,Po kilkukrotnym przesłuchanie, wciągu wieczoru, utkwiło mi w głowie kilka wersów" - ,,przesłuchaniu", ,,w ciągu" i bez przecinków;
    ,,Nie puszczę cię nigdzie (przecinek) sama stąd nie pójdziesz";
    ,,Zostaniesz tu, ja będę czekał (przecinek) aż uśniesz";
    ,,To faktycznie nie było wszystko (przecinek) co piosenka zapowiadała";
    ,,-Chodź (przecinek) kochanie – powiedział" - brakuje spacji po pierwszym myślniku;
    ,,śmiałam się w głos (przecinek) tracąc siły na cokolwiek innego";
    ,,Czułam (przecinek) jak woda z czoła spływa po nosie". 5 :)
  • KarolaKorman 26.06.2016
    I tutaj też :)
  • GeraltRiv 03.07.2016
    W sumie dobrze że wypił. Prawdziwa miłość to taka, w której mimo iż partner/rka widział cię nago, pijaną i gadającą głupoty to i tak nie zwiał tylko został przy tobie.
    Noi tekst matki Adama. Szykuje się chyba wieczór z prawda, fałsz.
  • KarolaKorman 03.07.2016
    Podziwiam Twoje trafne interpretacje :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania