Polska- Afryka dzika

Dzisiaj kolejna wizyta u dentysty. Już po pierwszej wizycie byłam w szoku. Zaczęłam leczenie kanałowe, które kosztowało mnie 18 euro. Nie będę pisała, ile kosztowało mnie leczenie kanałowe w Polsce. Do tego w pl zrobiono wszystko na jednej wizycie. Tutaj już duga wizyta, a trzecia przede mną. Nie bolało nic. Po zastrzyku przeciwbólowym lekko zdrętwiała mi buzia. W Polsce dostałam taki zastrzyk, że przez cały dzień nie czułam buzi. Język do wieczora miałam, jak kołek. Przy trzeciej wizycie, tak bałam się tego zastrzyku, że o mało nie zemdlałam. Otwierano okno. Myślałam, że wszystko przerwiemy. Jak to możliwe? Tutaj leżałam na fotelu, czy siedziałam do zdjęcia i tylko ciągle zaskoczona pytałam „ już? ”. Mało tego- wszystko na kasę chorych. Ale to nie wszystko. Obok leczenia kanałowego, sprawdzono mi, wrażliwość na zimno- by ocenić, czy korzenie są zdrowe ( o ile dobrze zrozumiałam i dobrze pamiętam ), usunięto mi kamień ( zanim zdarzyłam o to poprosić ), zrobiono zdjęcia, by ocenić, czy miedzy szczelinami, głęboko nie osadza się kamień, sprawdzono dziąsła ( czy nie odstają i nie robią się kieszonki, które przyczyniają się do powstawania stanu zapalnego ), będą mi zakładać koronkę. Kontrola wykazała, że poza leczeniem kanałowym wszystko jest ok. Pani dentystka przejęta jednak tym, że cała prawa strona, od czasu do czasu ( od jakiś 3 lat ) mnie boli, wytłumaczyła mi, że być może to od zgrzytania zębami przez sen. Wspomniała mi o tym dentystka w Polsce, widząc moje dwa przednie zęby, które się lekko wytarły. Przyjęłam do wiadomości. Nie dostałam jednak żadnej informacji, co z tym fantem zrobić. Natomiast tutaj, już siostra podopiecznej mi opowiadała, że robią wkładkę na noc ( spersonalizowaną ). Dzisiaj ponownie usłyszałam o tym od dentystki. Natychmiast złożono wniosek na taką wkładkę. Jak widzicie, wyszłam od dentystki z informacjami jakich w internecie sama bym nie znalazła. Momentami czułam się, jak na wykładzie. Dlaczego w Polsce trzeba dentystów, lekarzy ciągnąć za język? Często mam wrażenie, jakby moje pytania były nie na miejscu. Tutaj o nic nie muszę pytać. Nie muszę szukać godzinami w internecie informacji na temat choroby, tabletek. I my się dziwimy, że Niemcy tak długo żyją? Do tego wszystko umsonst! Chcę żyć w Polsce. To mój kraj. Ale szczerze, to jest popieprzony kraj. Bulwersujemy się, że podopieczni pytają, czy mamy pralkę, zmywarkę. Być może mamy. Mimo to, moim zdaniem, jesteśmy sto lat za Niemcami. Zwłaszcza, jeśli chodzi o poszanowanie jednostki. Nasz kraj to dżungla, w której nie każdy ma prawo do normalnego funkcjonowania.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Canulas 21.01.2018
    "zrobiono zdjęcia, by ocenić, czy miedzy szczelinami," - między

    Zapis cyfrowy - słownie.

    No i praca z synonimem, by się przydała.

    Jakos tak ciężko mi się odnieść do samej treści, choć wybór kategorii: O życiu, był dobrym posunięciem.
    Średnio mi podchodzi koszt zabiegu, bo osiemnaście tysiecy euro, to jednak sporo.
    Ciężko mi ocenić tekst, wiec tego nie zrobię.
    Pozdro.
  • Kasia Perla 22.01.2018
    18 euro nie 18 tys ????
  • Kasia Perla 22.01.2018
    Na ja. Jak ktos przeczytal 18 tys. To caly tekst faktycznie byl bez sensu.
  • Canulas 22.01.2018
    Masz rację. Zdecydowanie. Jakoś tak przeczytałem. Nie wiem dlaczego.
    Patrząc z tej perspektywy wygląda to zgoła inaczej.
    Sorky
  • Kasia Perla 22.01.2018
    Nic nie szkodzi. ???? 18 tys to dla biednej polki sto lat ciezkich robot ???? jeszcze, gdy mowa o euro.
  • Canulas 22.01.2018
    Dlatego też trochę zgłupiałem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania