Ponad horyzont - piosenka
Naucz mnie
Jak z podniesioną głową iść,
Choć nie udało mi się nic
Jak zawsze
Cel wymknął mi się z rąk
Naucz mnie
Jak w tłumie się nie zgubić
I tylko siebie grać,
Bo chcę tak jak ty
Horyzont marzeń skraść...
I wybić się na orbitę marzeń!
I nie spaść z niej!
Chce tworzyć z horyzontem
Jednolity obrazek!
A więc naucz mnie
Jak do przodu iść,
Choć nie udaje mi się nic!
Naucz mnie
Jak wrogą patrzeć w oczy,
Choć pokonali mnie
Jak zawsze
Ktoś inny niesie, sławy blask,
A więc naucz mnie,
Bo chcę tak jak ty
Horyzont marzeń skraść...
I wybić się na orbitę marzeń!
I nie spaść z niej!
Chce tworzyć z horyzontem
Jednolity obrazek!
A więc naucz mnie
Jak do przodu iść,
Choć nie udaje mi się nic!
Naucz mnie
Tworzyć jednolity obrazek
Ze światłem dnia
I mrokiem nocy
Naucz mnie, bo chcę tak jak ty
Horyzont marzeń skraść....
I wybić się na orbitę marzeń!
I nie spaść z niej!
Chce tworzyć z horyzontem
Jednolity obrazek!
A więc naucz mnie
Jak do przodu iść,
Choć nie udaje mi się nic!
Na orbicie marzeń
Tylko czas pokaże,
Co zostało mi
Z Twoich rad.
Komentarze (9)
refren, wers "Choć pokonali, mnie" - również zbędny przecinek.
pokarze - pokaże.
chwytliwa piosenka, nawet ją sobie zanuciłam :D
"Jak wrogą patrzeć w oczy," - wrogom
Trochę nie pasuje mi wyrażenie "skraść horyzont marzeń" - horyzont marzeń to jakaś daleka granica, jakieś wyobrażone maksimum tego o czym można marzyć w danej sytuacji (tak jak mówi się o "horyzontach" myślowych). Więc czemu chce sobie odebrać (skraść) te najdalsze marzenia? Powinna raczej chcieć przekroczyć ów horyzont, czy "sięgnąć horyzontu marzeń"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania