Popielnik

Jestem jak mała pszczółka

co na poduszce się huśta

podduszam się dymem

Wciągam powietrze w płuca

i mam w nich po chwili Jezusa

Całą paczkę fajek

skolekcjonowałem w postaci filtrów

wśród popielniczki popiołów

 

Ostał się jeden niedopałek

ma cukrowy smaczek

ale nie tytoń

tylko to, że napiszę o nim jeszcze sto piosenek

jako o rzeczy, która była ostatnia, ale tak naprawdę nie

bo moje szczęście trwa wiecznie

 

Przez okno wpada słońce

i sprawia że dywan nabiera jaśniejszych barw

Jak szczęśliwy sęk w mojej głowie

który pulsuje wraz z każdą myślą

o każdym następnym wschodzie

i nie zapominając

o tobie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • motomrówka 21.05.2017
    Ile przed tym wypiłeś?
  • Antoni 21.05.2017
    Nic.
  • motomrówka 21.05.2017
    Antoni błąd.
  • Antoni 21.05.2017
    motomrówka bardzo dobry tekst, pisałem go około 3 minut
  • Antoni 21.05.2017
    No i gdzie piateczki
    Misie ejjjj!!!!!??!?!??!)!
  • Neurotyk 21.05.2017
    Masz: 5
  • Antoni 21.05.2017
    Czy ktoś tu jest w stanie (ale w polsce) docenić prawdziwa sztukę?????
  • tribia 21.05.2017
    A dlaczego z takim narwaniem i frustracją pytasz?
  • Allfree 21.05.2017
    "i mam w nich po chwili Jezusa" - poproszę o komentarz
  • tribia 21.05.2017
    Pewnie chodzi o zmartwychwstanie zaspokojenia Jego potrzeb nikotynowych...
  • Allfree 21.05.2017
    tribia woooow tego bym się nie spodziewał, ale masz czytanie...
  • tribia 21.05.2017
    Allfree, :).
  • KarolaKorman 22.05.2017
    Ja też zapalę ostatniego, na dziś :) To znaczy przed snem :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania