Pora się zabić
pora się zabić
nie chcę istnieć
z kieszeni wyciągam nóż
idę w demona stronę
pora się zabić
wyrzucić dawne ja
wołające nieustannie
zza metalowych krat
uchodzi powietrze
tamta istota gdzieś znika
odchodzi w niebycie
pozostawiając wspomnienia
Komentarze (1)
Za proste, zbyt nudne.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania