Poronienie
°°° To mój setny tekst, więc pomyślałam, że musi być inny °°°
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy czytali, czytają i będą czytać dalej (mam nadzieję) moje słowa. Dziękuję osobom komentującym, to dzięki Wam nauczyłam się pewności siebie i poprawiam błędy, które zdarza mi się popełnić. Dziękuję za to, że jesteście :)
Poronienie
Tylko ja
wiem, co poczułaś,
gdy je traciłaś.
Tylko ja
jestem w stanie
cię zrozumieć.
Tylko ja
wiem, jak wielki ból
ogarnął twoją duszę.
------------------------------------------------------------------------
***
Jestem na huśtawce emocjonalnej,
góra - "kocham cię",
a może jednak nie,
dół - " zgwałcę cię".
Trwam w tym amoku,
nie potrafiąc uciec.
Wciąż łudzę się,
że będzie dobrze.
Lubię i nienawidzę,
on tu gra pierwsze skrzypce.
"Przecież cię nie skrzywdzę"
po raz kolejny słyszę.
Mój umysł wariuje,
tego nie wytrzymuje.
Nie będę już uległą,
postanowiłam, że spadam daleko.
Komentarze (4)
że tragedia katolicka...
Al; chyba już nie jesteś dzieckiem i teges. Jeśli sobie trochę poczytasz, to zobaczysz, że niekoniecznie jesteś winą...
Pozdro
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania