~
Jesteś
Przerywanym oddechem
Pragnącym zdążyć na czas
Wśród tych nieśpiesznych
Najgłębszym
(Jak przyjemnie odurzająca woń kadzideł)
Próbujesz się zanurzyć
Delikatnie podrażniając zmysły śnić
Jesteś
Oddechem z koszmaru
Przez którego niespodziewaną bliskość
Od szyi
Przez plecy
(Twe palce dotknęły mej talii)
Ciarki objęły
Przeszyły mnie całą
Jesteś
Oczekiwaniem i nadzieją
Poruszeniem, paraliżującym strachem
Bo spokojem niepokoju
Karmią się
(Myśli moje do głosu niedopuszczane)
Ci łgarze wiarołomni
Łkają partacze
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania