pośpieszny
kiedy wpadał pod rozpędzony pociąg
gwiazdy z krzykiem spadały
i pękało - niebo
nic już nie miał
zdjęcie w portfelu przedarte
na wpół
do miłości
za mało ognia w jej oczach
on
za długo patrzył - na słońce
ktoś na klepsydrze
nadmienił że żył
jak poeta
krwią pisał wersy
zabrakło tylko słów
Komentarze (41)
Dziękuję Ci za komentarz.
Ciao.
Nieszczęśliwa miłość, człowiek zakochany jak ćma lecąca do słońca, porażony. Koniec tragicznie smutny. Tak mi się to widzi i tak mi się podoba.
Jeden z nielicznych ostatnio czytanych wierszy, w których coś widzę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
To wina portali, konkurencji, chęci zaistnienia. Znam ludzi, którzy z dnia na dzień zniknęli z portali literackich i piszą jedynie na konkursy, i odnoszą sukcesy. Piszą ładnie, ale dla ludzi, nie dla zamkniętych grup. To zupełnie inna poezja.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam! :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania