-

-

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Dekaos Dondi 03.11.2017
    Dlaczego już koniec ulepiłaś ? Taka Szudracz?. Oczywiście, że mi się spodobało, szczególnie z tą pchłą... ale szkoda...no...ale Ty jesteś Autorką i możesz co chcesz. Twoje prawo. Należy to uszanować. Pozdrawiam Cię.
  • Szudracz 03.11.2017
    Dekaos Najważniejsze, że Ci się podoba. :) Ja już chcę przenieść się w inny świat. Udało mi się i tak dużo napisać. Dzięki, że śledźiłes losy Tyko. :)
  • Dekaos Dondi 04.11.2017
    Oj - Szudracz - Mam nadzieję, że ten świat jest na tym świecie. Tylko mnie nie strasz. Pozdrawiam Cię.
  • Szudracz 04.11.2017
    Dekaos Śledziłeś* Mam kurzą ślepotę, nie widzę wieczorem. ;) Żart. :) Mój świat wyimaginowany w moje głowie, miałam na uwadze. :) Nie chciałam Cię straszyć. Wybacz. Dzięki. :)
  • Dekaos Dondi 04.11.2017
    Pomyślałem, że raczej chodzi o Twój - jaźniowyświat - ale wolałem się upewnić. Tak czy siak zainspirowałaś mnie do tekstu. Trochę wiem jak to jest z takimi - światami. Pozdrawiam.
  • Szudracz 04.11.2017
    Dekaos :)
  • Dekaos Dondi 04.11.2017
    Masz fajnego - aktualnego avatusia - tylko trzeba się bliżej przyjrzeć. Wiele różnych ''światów''
    Ucieszone, smutne, wnerwione itd...Nie zwróciłem uwagi. Pozdrawiam.
  • Szudracz 04.11.2017
    Dekaos Dzięki, właśnie takie małe morduchny. ;) Lubię je najbardziej, ale nudzą mi się i tak sobie zamieniam na inne avki, co jakiś czas. :)
  • Adam T 04.11.2017
    Śwetna końcówka. Otwiera na różne moźliwości. Np. przestał istnieć, znim nauczył się krzywdzić; albo przestał istnieć bo nie dorósł do pewnych sytuacji; albo - banalnie - można sobie marzyć, ale to tylko plastelina, itd., itd.
    Podoba mi się moment "śmierci".
    W ogóle mi się podoba.
    Pozdrawiam ;))
  • Szudracz 04.11.2017
    Adam Cieszę się bardzo, że Tobie też się podoba. :) To opowiadanie było dla mnie niemałym wyzwaniem. :) Dzięki za wszystko. :)
  • Szudracz 04.11.2017
    Kto się nie chce przyznać do piątki? Dzięki za nią również. :) Pozdrawiam
  • Pasja 04.11.2017
    Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że stała zza wywróconym krzesłem - stała za? Wyglądała zza, wyszła zza.
    Smutny koniec Tyko i to wyjęte serce robi wrażenie. Powoli umykało z niego życie, nic nie mógł zrobić. Ale chyba nie cierpiał, bo nawet się uśmiechał. Pozdrawiam
  • Szudracz 04.11.2017
    pasja Chyba masz rację z tym ''za''. A było już prawie bez błędów. :) Dzięki serdeczne. :)
  • Szudracz 04.11.2017
    Temu kto dowartościowuje się jedynkami, szczerze współczuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania