Poszukiwacz

Gdzie podziało się to uczucie

Tak ulotne, nietrwałe?

Nieśmiało wyłaniasz się z mego serca.

 

Nie wiem co myślisz?

Czy kiedyś się uwolnisz?

Czy znajdziesz siłę?

 

Nie próbujesz uciekać, wręcz przeciwnie,

Chowasz się jeszcze głębiej w tej szarej pustce.

Zasmakuj wolności, wynurz się z ciemnych zakamarków.

Chcę poczuć to czego nigdy nie było mi dane poczuć.

 

Uparty, bezkompromisowy, okrutny.

Nie wiem jak mogę sprawić, żebyś dał za wygraną...

Czy kiedykolwiek się poddasz i spróbujesz rozjaśnić ten dzień?

 

Gdzie jest moje szczęście?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Upadły(D.F) 20.10.2017
    Albo mi się wydaje lub ów poszukiwacz utrapieniem się dla samego siebie staje :/ Ale znam to sam szukałem i świadomość od niedawna zyskałem :) Kajdany uczuć których czasem nie możemy zrozumieć dzięki nim też możemy wiele mieć ;) Toż to piękne niczym dotyk śmierci która czasem niezrozumiana a jednak nam pomagała. Boimy się przyznać sobie i uświadomić dlaczego coś robimy a tak naprawdę nie tylko śmierci się boimy. :) Dlatego daję pięć i zwiększam do pisania twą chęć :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania