Powoli

Świat mój powoli opuszcza mnie. Rolety spadają w dół zakrywając mi widok.

Co się za nimi kryje? Samotnie z łzami stoję w ciemnym pokoju.

Oszalałem od tych myśli. Wszystko jest na mnie.

 

Moje barki nie wytrzymują ciężaru tych myśli. Powoli uginam się pod ich naporem.

Potrzebuję pomocy! Z całych sił ją wzywam.

Nikt nie dostrzega mojego upadku. Gdzie się podziali moi przyjaciele?

 

Chyba wszystko sobie uroiłem. Ten piękny sen stał się koszmarem.

Obudziłem się i straciłem wszystko. Kiedy tak zmienił się mój świat?

Zamykam oczy nie mając już sił. Moje serce powoli ustaje.

 

Chcę walczyć dalej lecz już nie mogę. Samotnie umieram w ciemnym pokoju.

Kto chwyci moją rękę w tej ostatniej chwili? Pozostawicie mnie ponownie samego?

Nigdy nie wpisywałem sobie samotnej śmierci. Ostatni oddech wołaniem o pomoc.

Następne częściPowoli Powoli

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • KarolaKorman 23.10.2015
    Ostatnie dwa pytania są mocną stroną tego tekstu, świetnie, nie oceniam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania